Reklama

Balony ponownie “zatańczyły” w Szczecinku

08/07/2018 08:24

W sobotę (7.07) w czasie drugiego dnia trwania dziewiątego Międzynarodowego Festiwalu Balonowego o Memoriał Kurta Hummela, miejsce miały kolejne atrakcje dla widzów i następne starty balonów. Jednak prawdziwą perełką ponownie była efektowna i spektakularna Nocna Gala Balonów.

W sobotni wieczór rozegrana została konkurencja, która z powodu wiatru nie odbyła się dzień wcześniej - “pogoń za lisem”. Chodzi w niej o to, że pierwszy startujący balon jest “lisem”, a reszta balonów startuje po nim. Ich zadaniem jest tak przeprowadzić lot, aby dotrzeć do miejsca lądowania pierwszego balonu. Balon "lis" rozstawia wielki, materiałowy krzyż w miejscu swojego lądowania, zadaniem pozostałych pilotów jest wyrzucić marker (mały woreczek z piaskiem i wstęgą) jak najbliżej środka tego krzyża. Wygrywa ten, kto trafi najbliżej celu. Kolorowe balony wzniosły się ku niebu.
W tym roku do Szczecinka zawitało łącznie 58 załóg z Polski, Niemiec, Danii, Holandii, Francji, Belgia i Wielkiej Brytanii oraz Stanów Zjednoczonych.

W sobotę po godzinie 22, miejsce miała widowiskowa “Nocna Gala Balonów” - balony na bocznym boisku OSiR podświetlały się w rytm muzyki. Dyrygentem w czasie tej imprezy był tradycyjnie Marcin Jaczewski. “Balonowy” koncert robi z bliska niezwykłe wrażenie.
- Coś pięknego. Jestem tu co rok i nigdy nie żałuję. Zabieram ze sobą całą rodzinę i świetnie się bawimy - mówiła Tematowi jedna z osób, która do Szczecinka przyjechała z Wrocławia. - Ciężko jest mi powiedzieć to, co czuję. To niezwykłe widowisko, każdy po prostu powinien to zobaczyć na żywo i poczuć ten niezwykły klimat, jaki tutaj panuje - dodała z kolei mieszkanka naszego miasta.

W niedzielę (8.07), na zakończenie balonowej fiesty, odbędzie się na wodach jeziora Trzesiecko po raz drugi konkurencja zwana “Splash or grab”, co w wolnym tłumaczeniu znaczy “Chlapnij w wodę lub zgarnij nagrodę”. O co chodzi w tej konkurencji? Wieczorem balony wystartują w różnych miejscach. Wybór miejsca startu należy do pilota, a jego zadaniem będzie tak wybrać miejsce startu i przeprowadzić lot, aby dotrzeć do wyznaczonego celu. Celem będzie maszt o wysokości 3 metrów, umieszczony na pływającej platformie. Na jego szczycie będzie do zabrania szarfa. Gdy kosz balonu dotknie wody, pilot dyskwalifikowany jest z konkurencji, ale może szybko wylądować i podejść do niej jeszcze raz. Cel będzie otwarty przez 1,5 godziny. W ubiegłym roku tego trudnego zadania nie udało się wykonać żadnej załodze.


Patryk Witczuk
Miejsce zdarzenia mapa Szczecinek

Aplikacja temat.net

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama
Reklama
Wróć do