Bądź hot latem: modowe trendy 2016

Mogłoby się wydawać, że w kwestii letnich klasyków wymyślono już wszystko. Nic bardziej mylnego – w tym roku projektanci zaprezentowali zupełnie nowe wersje letnich strojów. Wariacje na temat klasycznych pasków, dekonstrukcja falban, styl boho z twistem – to tylko niektóre pomysły trendsetterów.

Propozycje na lato 2016 cechuje przede wszystkim ogromna różnorodność. W tym sezonie modne jest niemal wszystko, choć w centrum zainteresowań znalazły się paski, falbany czy styl hippie. Nie brakuje też miejsca na stroje retro, romantyczne kreacje, połączenia bieli i czerni, asymetrie, powrót dżinsu, a nawet stroje z błyszczącymi cekinami, inspirowane modą lat 80.

Nie możesz się doczekać, kiedy uzupełnisz swoją szafę nowiutkimi ubraniami, ale jednocześnie przeraża cię wizja wielogodzinnych poszukiwań? Pewnego rodzaju sposobem na rozwiązanie tego problemu mogą być sklepy internetowe  np. http://www.vangraaf.com/pl/.

Paski, paski i jeszcze raz paski!

Pierwszym skojarzeniem z letnią stylizacją są marynarskie pasy. Słusznie, ale na tym nie koniec. Zupełnie inny wymiar deseniu pokazuje Salvatare Ferragamo, który stawia na bardzo kobiece, zmysłowe i zwiewne suknie w szerokie, kolorowe pasy. Do nich dobiera falbany i płaskie buty oraz odkrywa ramiona. Taki zestaw to idealny strój na letnie wieczory.

Inną odsłonę pasów proponuje Tommy Hilfiger. Ten projektant to esencja amerykańskiego stylu preppy. W tym sezonie Hilfiger promuje sukienki w paski w kilku wariantach: sportowe z rozkloszowanym dołem (paski pojawiają się tylko na wykończeniu kołnierzyka i rękawów); z górą w paski i jednolitym dołem; luźne w wąskie paski, dopasowane; całość w paski, po przekątnej trójkątny klin w kontrastowym kolorze i paskach w innej barwie niż reszta sukienki.

Pasy pojawiają się także w innych kolekcjach. Ralph Lauren i Milly stawiają na klasyczne biało-błękitne pasy. Natomiast Dior i Prada wyraźnie nawiązują do stylistyki lat 60., wybierając pasy zdecydowanie grubsze i w mocniejszych kolorach.

Boho czy latino?

To kolejny trend, który nigdy nie wychodzi z mody. W tym roku zdecydowanie najciekawszą propozycją jest kolekcja Chloé. Letnie kreacje tej marki to przede wszystkim subtelność i kobiecość: zwiewne, długie spódnice, szerokie rękawy i odsłonięte ramiona. Całości dopełnia wybór lekkich tkanin, wzory inspirowane latami 60. i koronkowe elementy.

Styl boho to także powrót do dżinsu. Denim pojawia się zarówno w klasycznej, grungowej odsłonie: dzwony, falbaniaste spódnice, jak i bardziej eleganckiej, np. w wydaniu Alexandra McQueena.

Rokrocznie pojawiają się też kreacje nawiązujące do stylu latino – nie inaczej jest w tym sezonie. Michael Kors, Oscar de la Renta i Balmain proponują ultrakobiece stroje: spódnice w stylu falmenco ze spływającymi kaskadami falban kusząco odsłaniającymi nogi, falbany przy rękawach, odsłonięte ramiona i kolorystykę w odcieniach czerwieni i czerni.

Pomarańczowy czy żółty?

W tym sezonie świat mody oszalał na punkcie dwóch kolorów: pomarańczowego i żółtego. W Nowym Jorku zapanował pomarańcz – Vivienne Westwood, Moschino i Fendi całkowicie podporządkowali letnie kolekcje tej barwie. W Europie nie było takiej jednomyślności; projektanci, nie mogąc zdecydować się na jeden wariant, stworzyli kreacje w obydwu kolorach, którym towarzyszą dodatki w odcieniach niebieskiego i różu.

Dress code

Lato to nie tylko plaża i zwiewne kreacje. Projektanci przygotowali również projekty bardziej oficjalne, choć – trzeba przyznać – nie mniej fantazyjne. Królem tego lata jest garnitur. Donna Karan dekonstruuje klasyczne męskie marynarki i wzory, dodając im lekkości. Kreacje prezentują się olśniewająco w połączeniu z płaskimi butami. W tym kierunku poszedł także Michael Kors, który połączył charakterystyczne dla męskiego stroju elementy z falbanami, zwiewnymi spódnicami  i ciężkimi dodatkami.

Fantazja w modzie nigdy się nie kończy. Projektanci nadal zaskakują świeżym podejściem. Dzięki niemu kolekcje prêt-à-porter są coraz bardziej fantazyjne, a każda kobieta może znaleźć coś dla siebie.

WT