
To chyba już jakieś fatum, bo przecież nie fuszerka tych, którzy wspomnianą w tytule instalację świetlną ustawiali. Kierowcy alarmują – od 2 dni światła przy Tesco „robią, co chcą”.
My informujemy i prosimy o pilna interwencję osób odpowiedzialnych za „światełka” na przejściu dla pieszych, ustawionych w pobliżu szczecineckiego Urzędu Pracy. Internauta Tomek pisze: – Problem zaczął się już wczoraj. Kierowca jedzie pewnie i dynamicznie, zwłaszcza gdy nie widać pieszych, oczekujących przy sygnalizatorach. Nagle zapala się czerwone, co u każdego kierowcy powoduje automatyczne naciśnięcie hamulca. Za plecami słychać wówczas pisk opon kolejnych samochodów i myśli – wjedzie mi w kufer, czy wyhamuje?.
Sprawdziliśmy. Dziś (04.05) przed godziną 9.00 sygnalizator zmienia światła co kilka minut. Apelujemy wiec o ostrożność i pilną reakcję służb powiatowych. (mt)
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
jak tam zapala się czerwone a nikogo niema jadę dalej bo te światła tam są potrzebne jak te ronda :)
ciekawe czy przy prędkości 50 km/h, kiedy nie ma żywej duszy przy przejściu dla pieszych, zapalające się z nienacka "czerwone" nie spowoduje gwałtownego hamowania? to dozwolona i normalana prędkość, szczególnie kiedy się widzi pustą drogę przed sobą i ani jednego przechodnia
lepiej zdemontować i zamontować gdzieś w mieście np koło sądu moim zdaniem lepsze miejsce dla takich świateł były by tam w sam raz albo na przejściu na dworzec PKP tam jest moim zdaniem dość niebezpiecznie zwłaszcza jak ktoś nie wie o przejściu i się z ronda zaczyna rozpędzać a tu pieszy
warunków panujących na drodze...
Piekielnie niebezpieczne?A kto normalny rozpędza się na tym odcinku do prędkości niebezpiecznej?