
W trosce o nasze kosztowności czy dokumenty kupujemy sejfy, by być pewnym, że to, na czym nam zależy, znajdowało się w bezpiecznym miejscu. Miejscu, do którego nie zajrzy nikt nieproszony – bo chronią przed tym pancerne drzwiczki, które można otworzyć jedynie specjalnym kluczem lub kodem wprowadzanym przez pokrętło lub klawiaturę numeryczną. Jednak żeby być naprawdę pewnym, że nic nie stanie się z tak wartościowymi dla nas rzeczami, należy zachować jak najbardziej rygorystyczne środki ostrożności – czy jednak to robimy? Poniżej kilka błędów, które mogą zaważyć na bezpieczeństwie naszych rzeczy.
Kupienie sejfu to nie wszystko, bo potem jeszcze zostaje decyzja o miejscu, w którym ma się znajdować sejf. Jeszcze wybierze się tak częste miejsca umiejscowienia sejfu domowego jak biurko, ściana za obrazem czy podłoga pod łóżkiem, włamywacz bardzo szybko go znajdzie. Dzięki temu będzie miał o wiele więcej czasu na uporanie się z zabezpieczeniami, niż miałby wtedy, gdyby skrytka znajdowała się w mniej oczywistym miejscu. Warto postawić na kreatywność!
Szczególnie jest to ważne, jeśli nasz domowy sejf nie jest zbyt dużych rozmiarów. Jeśli go nie przymocujemy, bardzo ułatwiamy sprawę każdemu złodziejowi – zamiast zajmować się złamaniem zabezpieczeń, może bez problemu wziąć skrytkę pod pachę i wyjść z domu. Dopiero kiedy znajdzie się w bezpiecznym dla niego miejscu, będzie próbował dostać się do wnętrza.
Właśnie dlatego bardzo ważne jest, by sejf domowy został unieruchomiony.
Afiszowanie się z sejfem nie jest zbyt dobrym pomysłem. Najlepiej nie mówić o nim wcale nikomu (ewentualnie zaufanym osobom) i zadbać, by w momencie wnoszenia do domu czy montażu nie było np. sąsiadów w okolicy. Także karton powinien zostać jak najszybciej zutylizowany. Im mniej osób będzie wiedziało o sejfie, tym lepiej.
Sama informacja o tym, że posiadamy sejf domowy, automatycznie podsuwa myśl, że mamy coś wartościowego. W ten sposób możemy się narazić na włamania i próby kradzieży.
Ważne jest także to, by sejf nie został zamontowany na wprost okna. Może znajdować się w najbardziej ustronnym miejscu domu, gdzie prawie nikt nie wchodzi, ale jeśli proces otwierania i zamykania drzwi będzie widoczny z okna, ktoś może to zobaczyć… a nigdy nie wiadomo, kim ta osoba jest.
Nigdy, ale to nigdy nie możemy zostawiać zapisanych kodów do sejfu domowego. Szczególnie w jego pobliżu. Najlepszym rozwiązaniem jest pamięć właściciela i nic więcej. W innym przypadku możemy bardzo ułatwić sprawę włamywaczowi, który dzięki temu będzie mógł bardzo łatwo dostać się do sejfu.
Klucze za to powinniśmy trzymać zawsze przy sobie lub w bardzo dobrze ukrytym miejscu.
Posiadanie wartościowych przedmiotów i dokumentów wymagają podwyższonej ostrożności, ale nadmierna ostrożność także może zwrócić uwagę.
Najlepiej zachowujmy się, jakby tego sejfu w ogóle nie było. Dzięki temu nie skupimy na sobie uwagi włamywaczy, którzy w innym przypadku mogliby wywęszyć okazję. Jednak żeby być spokojnym, najpierw musimy mieć ten sejf. Warto skorzystać z oferty sklepu https://www.saffort.pl/, który oferuje różnego rodzaju sejfy domowe, które zadowolą każdego konsumenta.
artykuł partnera serwisu
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!