
Tradycyjnie 1 marca odbywają się w Szczecinku Obchody Narodowego Dnia Pamięci Żołnierzy Wyklętych. Mieszkańcy pamiętają o uczczeniu pamięci tych, którzy walczyli za wolną Ojczyznę. Z każdym kolejnym rokiem uroczystość odbywająca się przy obelisku znajdującym się przy skrzyżowaniu ul. 1 Maja i Szkolnej gromadzi wiele osób.
Jak co roku, organizatorem uroczystości było Starostwo Powiatowe, a patronat honorowy objęła poseł na Sejm Małgorzata Golińska. Uroczystość odbyła się przy skrzyżowaniu ulic 1 Maja i Szkolnej, przy 3,5-tonowym głazie z tablicą pamiątkową i odlewem orła z 1939 roku. Odlew wykonany został przez art. rzeźbiarza Wiesława Adamskiego.
Uroczystość przy tablicy upamiętniającej szczecineckie podziemie antykomunistyczne, rozpoczęła się w samo południe hymnem państwowym i przywitaniem zaproszonych gości. Obecne były liczne poczty sztandarowe służb mundurowych, przedstawiciele związków i stowarzyszeń kombatanckich, ich krewni i przyjaciele, burmistrzowie i wójtowie z terenu powiatu, asysta honorowa 11 Batalionu Ewakuacji Sprzętu w Czarnem z pocztem sztandarowym pod dowództwem podpułkownika Cezarego Markowskiego, a także służby mundurowe, dyrektorzy szkół i referatów, młodzież szkolna i harcerze. Obecny był także ks. Jacek Lewiński, proboszcz parafii pw. NNMP.
- Szacuje się, że w tym okresie 1944-1963, ta konspiracja to nawet ok. 120 do 300 tysięcy osób, które działały zarówno w obszarze zorganizowanych grup bojowych, jak i tych wszystkich, którzy nie godzili się na to, aby ten zaproponowany ruski mir był u nas po 1945 roku (…)
- powiedział starosta Krzysztof Lis.
O występ artystyczny zadbali uczniowie z ZS nr 6 i I LO wraz z opiekunami. Na zakończenie złożono wiązanki kwiatów pod obeliskiem.
Kim są "Żołnierze Wyklęci"? To żołnierze Polskiego Państwa Podziemnego, którzy podczas okupacji najpierw walczyli z Niemcami, a potem musieli się zmierzyć z narzuconą przez Stalina władzą komunistyczną. Za swoją patriotyczną postawę tysiące wtrącono do więzień i sowieckich łagrów. Drugie tyle skazywano na wieloletnie więzienia, wymierzając im nawet kary śmierci.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Obywatelu Prezydencie Rzeczypospolitej Polskiej!Ojciec nasz Karol Chmiel został skazany przez Wojskowy Sąd Rejonowy w Warszawie, wyrokiem z dnia 14 października 1950 na karę śmierci.My synowie jego zwracamy się do Ciebie Obywatelu Prezydencie, abyś darował życia naszemu Tatusiowi.Wiemy dobrze jak bardzo kochasz młodzież i jakim jesteś Ojcem dla nas wszystkich. Zwracamy się do Ciebie jak do naszego jedynego Opiekuna. Gdybyśmy stracili Ojca, zostalibyśmy zupełnie sami na świecie. Mamusia umarła nam, gdy ja miałem 4 lata, a mój brat 6 tygodni.Gdy Tatuś został aresztowany właściwie ja sam opiekuję się bratem.
List dzieci żołnierzy Niezłomnych do Bieruta - to rycerze naszej wolności