
O zagospodarowaniu zielonego terenu z jeziorkiem w środku koło osiedla Kopernika pisaliśmy już kilkakrotnie, m.in. w rozmowie z wiceburmistrzem Danielem Rakiem.
Pomysł utworzenia tam tzw. Rodzinnego Parku Rozrywki wyszedł od mieszkańców osiedla. Zaprezentowała go na sesji Rady Miasta radna Małgorzata Bała. Ratusz "kupił" pomysł i w zeszłym roku ruszyły prace planistyczne nad zagospodarowaniem terenu. Burmistrz ujął też inwestycję w tegorocznym budżecie miasta. W styczniu br. ruszyły pierwsze prace. Niemiłosiernie zarośnięte jeziorko zostało wyczyszczone, poszerzone i pogłębione.
Teraz przyszedł czas na realizację inwestycji. Miasto ogłosiło właśnie przetarg. Nosi on nazwę: "Budowa Strefy Aktywnego Wypoczynku, przy ul. Kopernika w Szczecinku".
Co zbudujemy w sąsiedztwie osiedla, Szkoły Podstawowej nr 6, marketu Polo i McDonaldsa? Na jeziorku zakotwiczone zostaną dwa pomosty pływające. Będzie ścieżka rowerowa służąca jednocześnie za tor wrotkarski. Powstaną też obiekty małej architektury. Będzie fontanna, miejsce na ognisko, place zabaw dla dzieci i młodzieży wyposażone m.in. w huśtawkę, karuzelę, ślizgawkę, stolik do gier planszowych i w szachy oraz piaskownica.
Wokół stawu też ma być interesująco, przydatnie i efektownie. W sąsiedztwie powstanie m.in. amfiteatr ze sceną i miejscami do siedzenia.
- Będzie też grill, wędzarnia oraz paleniska. W sam raz na przygotowanie rodzinnej biesiady - mówi "Tematowi" wiceburmistrz Daniel Rak. - W sąsiedztwie stawu powstaną również obiekty małej architektury: ławki, ławy siedziskowe, kosze na śmieci czy miejsca postojowe dla rowerów. Od strony osiedla zniwelujemy strome zejście. Całość terenu zostanie obsadzona zielenią i oświetlona.
Uporządkowane, wyczyszczone i pogłębione oczko wodne zostanie zarybione (jesienią br.), głównie linem i karasiem. Teren z pewnością będzie stanowił nie lada atrakcję dla mieszkańców pobliskiego osiedla. Cieszyc się będą również wędkarze. Przed kilkudziesięcioma laty w oczku wodnym przy nowopowstałym wówczas osiedlu Kopernika można było złowić dorodnego lina, karasia, płoć, a nawet okonia, szczupaka i karpia. Z biegiem lat staw coraz bardziej zarastał, wody było coraz mniej i sama natura wybiła ryby.
Wbrew pozorom pracy przy tego rodzaju inwestycji będzie moc. Dlatego miasto założyło jej zwieńczenie do końca czerwca 2016 roku. Pierwsze roboty wokół stawu powinny ruszyć pod koniec sierpnia br. Cena inwestycji będzie znana po rozstrzygnięciu przetargu. (sw)
Foto: S. Włodarczyk/Urząd Miasta - projekt
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Jak się nie wyczyści pożądnie tego stawu to będzie wielki syf.