Zmagania z iperytem – dziś zakończenie akcji?

Prawdopodobnie dziś (29.08) zakończy się akcja usuwania iperytu z terenów powojskowych w Bornem Sulinowie. Skażony obszar o powierzchni ok. 1000 m kw. będzie dozorowany jeszcze przez kilka dni, przez żołnierzy 2 Brygady Zmechanizowanej ze Złocieńca oraz kontrolowany przez chemików.
    Wojsko wywiozło już chemiczny środek bojowy. Iperyt zostanie zutylizowany w specjalnym ośrodku szkolenia wojsk chemicznych na poligonie drawskim. Trafiła też tam skażona ziemia. Żołnierze odkazili również teren wokół punktu skupu złomu oraz znajdujące się w sąsiedztwie pomieszczenie, w którym znaleziono nasączone iperytem gumofilce i ubrania, pozostawione tam przez pechowych zbieraczy złomu. 
    Akcją w Bornem, największą, jaką kiedykolwiek przeprowadzono w Polsce na lądzie, kieruje szef Obrony Przed Bronią Masowego Rażenia gen. bryg. Ryszard Frydrych. Generał zapewnił nas, że specjaliści z 4 Pułku Chemicznego w Brodnicy, 12 kompanii chemicznej oraz mobilnego laboratorium chemicznego Centralnego Ośrodka Analiz Skażeń, będą pracować w Bornem dotąd, dopóki nie zostanie usunięta ostatnia, nawet najmniejsza skażona grudka ziemi.
    Ofiary iperytu znaleziona na terenie Bornego Sulinowa to trzej mężczyźni i 12-letni chłopiec. Wszyscy przebywają na leczeniu w 107 Wojskowym Szpitalu Garnizonowym w Wałczu. Ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo i za kilka dni powinni opuścić lecznicę. (sw)

Foto: Borne Sulinowo już 17 lat w samotności zmaga się ze swoją militarną przeszłością po dwóch armiach. Najwyższy czas, by leśne miasteczko i jego okolice zostały przeszukane wzdłuż i wszerz. Wielce prawdopodobne, że ziemia kryje jeszcze niewyobrażalne ilości materiałów wybuchowych, amunicji i bojowych środków chemicznych. Na zdjęciu: chemicy podczas akcji w bezpośrednim sąsiedztwie miasteczka zlotowego.