
Narzekamy na naszych posłów, że dużo zarabiają a w Sejmie zamiast pracować, to się nudzą. A nawet coś gorszego czynią.
Szczecinek też ma swój mały parlament. To Rada Miasta. Nasze ciało ustawodawcze pracuje w sile 21 rajców. Zbiera się zazwyczaj 12-16 razy i więcej (zależy od potrzeb) w ciągu roku licząc sesje zwyczajne i te nadzwyczajne. Nie licząc za to posiedzeń komisji.
Rajca też człowiek i jak każdy obywatel za swoją pracę winien być wynagradzany. Wysokość diet nie zwala z nóg (niespełna 900 zł), ale kilkoma dodatkowymi setkami w portfelu (bez podatku) gardzić nie wypada.
Utrzymanie Rady Miasta w 2010 roku kosztować nas będzie, czyli szczecineckich podatników, ponad 300 tysięcy złotych. – Tyle złotówek, a konkretnie 340 tysięcy złotych zaplanowano w tegorocznym budżecie na diety radnych i wszelkie koszty obsługi Rady Miasta – mówi „TS” Konrad Czaczyk, rzecznik prasowy ratusza. - Budżet ten będzie wykonany w około 90 procentach, tak więc będą oszczędności.
Od siebie dodajmy, że w przyszłym roku utrzymanie Rady Miasta kosztować nas będzie nieco ponad 348 tys. zł. Tyle zapisano w uchwalonym wczoraj (27.12) budżecie Miasta Szczecinek Anno Domini 2011. (sw)
Wysokość diet radnych wg. danych Biura Rady Miasta w Szczecinku (w miesiącu):
• Przewodniczący RM – 1827,06 zł;
• Wiceprzewodniczący RM – 1725,23 zł;
• Przewodniczący Komisji - 1284,74 zł;
• Radni – 862,51 zł.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
z tego komentarza. Czyżby jakiś lans Joanny pod przykrywką niezbyt mądrego nicka? Zostałaś zatem rozszyfrowana pani "ekolog"
A Bodziowi za gest należą się bez wątpienia brawa.
Już mnie przekonałeś,że najciężej pracują w komisjach. Szkoda,że nikt nie widzi i nie słyszy tej trudnej,znojnej pracy. Obrady są burzliwe ,merytoryczne i bez nacisku(?) Wszystkich obradujących w komisjach cechuje profesjonalizm i kompetencja. Mam pytanie:dlaczego przew.komisji nie została Pani dr Joanna Pawłowicz,która zrobiła doktorat z ochrony środowiska? Ma za sobą półtora roku pracowitej działalności społecznej.Dlaczego radni tego nie docenili i nie uhonorowali? Może w naszym mieście takie wartości się nie liczą.Są bez znaczenia dla niektórych.
Jest pewne,że Pani ekolog za pobraną dietę nie kupi sobie markowej torebki,lecz pieniądze przekaże na cel dalszej walki o ekologię w naszym mieście.Do tej pory Jej stowarzyszenie funkcjonuje bez pomocy Urzędów Samorządowych. W tym przypadku wspomniana dieta trafi w najodpowiedniejsze ręce.(niech pozostali radni wezmą przykład) Może Antoś zajrzy do kieszeni innych rajców,którzy do tej pory nie skalali się żadną pracą społeczną. Zastanawiam się dlaczego niektórych tak irytuje Pani ekolog.Może mają wyrzuty sumienia,a może czują zagrożenie. Faktycznie ,powód do radochy ze sponsoringu szpitala przez Krono.Najpierw trucie a póżniej głaskanie.Zapomniałeś jest jeszcze w planie hospicjum....
A niby na kogo miałby paść nasz wybór. Czy uważasz, że np.p Pawłowicz by zmniejszyła sobie dietę. Wątpię
Nie czepiajcie się tylko naszych biednych Radnych Lekarzy !!!!!!! Szkoda że nie mają na tyle ......... żeby zrzec się diet tak jak np. Radny Bogdanowicz !!!!!
gadka bez sensu - bo nie ma w naszej radzie osób które robią coś bez interesownie...Kurczowo 3maja sie krzesełek z kadencji na kadencję,bo zawsze kaska z tego jakaś wpada! A pani ekolog już podzieiagnie walka z krono,ze szkoda gadac... A pomyślcie ludzie,ze krono jest konkretnym sponsorem - mało sprzetu dla szpitala zakupił??? I buźki zamknięte KROPKA
Nie bądż złośliwcem.Nie słyszałam aby Pani ekolog podkreślała na forum swoją pracę społeczną,aby o tym mówiła. To my mieszkańcy,którzy jesteśmy jej bardzo wdzięczni za bezinteresowność tą pracę doceniamy i podkreślamy. Taka postawa jest godna do naśladowania,ale sądzę iż wielu naśladowców mieć nie będzie ponieważ liczy się egoizm i kasa. Chciałam zapytać złośliwca ile zrobił bezinteresownie dla mieszkańca Szczecinka?.Jeżeli nie masz się czym pochwalić to chociaż nie szydż z czyjejś szlachetności.
jak tak czytam twoje teksty to mam wrażenie że społecznie tego nie piszesz :)
obrońca uciśnionych:P
Diety radnych czy posłów nie dostaje się tylko "za podnoszenie ręki" jak to wszyscy lubią wypominać. Proszę pamiętać o pracach w komisjach, które zajmują najwięcej pracy i są najważniejsze bo tam właśnie tworzy się projekty ustaw, czy uchwał. No tak ale najlepiej widzieć tylko czubek własnego nosa i myślej: ja ciężko pracuję, a wszyscy inni dostają pieniądze za darmo.
Niedobrze mi się robi, kiedy myślę o szczecineckich układzikach i o tym, że tylu ludzi głosowało na pewne osoby wbrew oczywistym faktom - to tylko świadczy, że ulegają bardziej plakatom, a zdrowy rozsądek wyłączają
Zrzeknijcie sie swoich diet, bede wam bardziej wtedy ufal!
Przecież hasło "praca społeczna" nie schodzi jej z ust
no i za siedzenie i podnoszenie ręki nie tak źle dostają... ja w szkole podnosiłam rękę za free - no niekiedy nawet za ocenę...ale nie wzbogaciło to mojego protfela...I co z tego jak się ma wykształcenie jak w Sz-ku pracy jak na lekarstwo i to za śmieszne pieniądze! i gdzie tu sprawiedliwość... nic trzeba zapisać sie do jakiejś paartii i liczyć ze kiedyś się uda!;P pozdr...