
Sobotni męski różaniec, który jak co miesiąc przeszedł ulicami Szczecinka, nieco różnił się od poprzednich. Tego dnia obchodzone było w kościele święto Objawienia Pańskiego, znane bardziej jako Święto Trzech Króli.
Na mszach odprawianych jak w każdą niedzielę święcona jest kreda, kadzidło i mirra, które w sposób symboliczny nawiązują do darów, jakie małemu Jezusowi przynieśli trzej mędrcy, zwani też królami.
Świąteczny męski różaniec jednocześnie nawiązywał do tamtego wydarzenia. W sobotę, zamiast mędrców, do Chrystusa ukrytego w świątyni pod postacią Eucharystii pielgrzymowała kilkudziesięcioosobowa grupa mężczyzn z różańcami w dłoniach. Mimo zimna i śniegu, uczestników nie było mniej niż zazwyczaj.
Peregrynacja rozpoczęła się sprzed kościoła NNMP, a zakończyła w kościele pw. św. Krzysztofa. Odległość nie jest wielka, dlatego trasa prowadziła nieco okrężną drogą. Odmówiono dwie tajemnice różańcowe - Radosną i Światła, a pomiędzy poszczególnymi dziesiątkami śpiewano po dwie zwrotki popularnych kolęd.
Pochód modlących się na różańcu mężczyzn przeszedł jak zawsze ul. Zamkową, pl. Wolności, deptakiem, ul. kard. Wyszyńskiego, Armii Krajowej i Słowiańską. Ostatnią dziesiątkę odmówiono już wewnątrz kościoła.
Modlitwę różańcową jak zawsze zakończyła msza, a po niej poczęstunek w postaci ciasta, herbaty i kawy.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Czy naprawdę nie ma ciekawszych tematow w Szczecinku oprocz co tygodniowego różańca
Popisów ciąg dalszy.
Panowie! Piękne świadectwo! Pozdrawiam w imieniu Męskiego Różańca w Goleniowie. Szczęść Boże