
Z pogodą bywa różnie. Ostatnio synoptycy zasypują wszystkich informacjami, że zima zbliża się do nas dużymi krokami. Zwykle nikt nie jest odpowiednio przygotowany na taki nagły atak zimy, a już szczególnie drogowcy. Postanowiliśmy zapytać, jak do niespodziewanego nadejścia pierwszych mrozów i śniegów przygotowane są szczecineckie służby drogowe.
Mówi wiceprezes PGK, Tadeusz Chruściel: - Jesteśmy przygotowani. Już podjęliśmy działania do rozpoczęcia akcji „Zima”. Sprawdziliśmy sprzęt, którego od ubiegłego roku nam nie przybyło, stan piaskarek, wraz z osobami dyżurującymi oceniamy całą sytuację na bieżąco. Jesteśmy odpowiedzialni zarówno za drogi miejskie, jak i powiatowe, dlatego dokładamy wszelkich starań, aby zimą były one przejezdne.
Podobnie rzecz się ma jeśli chodzi o drogi krajowe. – Trzy lata temu ogłosiliśmy przetarg na wykonawcę, który będzie podejmował działania związane z wytycznymi rozporządzenia dotyczącego nagłego ataku zimy – informuje Rafał Zienkiewicz, szef szczecineckiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg krajowych. – Nasz wykonawca, zgodnie z rozporządzeniem ma dwie godziny na podjęcie działań od momentu wystąpienia niekorzystnych warunków atmosferycznych. Nigdy jednak tak nie było, że musieliśmy czekać aż tak długo. Gdy sytuacja jest wyjątkowo trudna, nasi pracownicy dyżurują 24 godziny na dobę. W innych przypadkach pełnią dyżur od 4 rano do godziny 22.00. I tak jest już od wielu lat.
(sz)
foto: stock.xchng
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie