Zdalne nauczanie? Już naprawdę dość. Opinia ucznia: „Najtrudniej jest się pozbierać starszym klasom"

- W dobie pandemii wszystko stało się nieco inne. Ludzie nie potrafią się zmagać ze swoimi problemami, plany na wspólne wakacje legną w gruzach, a dzieci tracą szkolne znajomości. Wszystko od niemal roku wywróciło się do góry nogami. Każdy ucierpiał na tym niemiłosiernie, lecz jak radzi sobie z tym wszystkim współczesna młodzież?

- Zacznijmy od tego, że przede wszystkim najtrudniej jest się pozbierać starszym klasom. Nadmiar materiału, który w krótkim czasie trzeba zrealizować i oczywiście wygodna nauka. Aby zrealizować swoje plany na przyszłość, potrzebne jest nam wykształcenie, które na obecną chwilę jest bardzo trudne i skomplikowane. Dochodzi do dużej ilości nieporozumień, do tego elektronika czasem płata figle! Przy takich warunkach ciężko jest przystąpić do nauki, tym bardziej skupić się na niej. Dużo osób nie umie sobie z tym jednak poradzić. Z opanowaniem stresu, z wyjaśnieniem sytuacji, włączeniem kamery, czy też nawet z ustną odpowiedzią

- Ale czy na pewno jesteśmy sami wobec siebie uczciwi? Nauczyciele starają się jak najbardziej nam przyswoić i pomóc opanować temat, lecz zdarza się tak, iż uczeń kombinuje, unika odpowiedzi, czy też opuszcza spotkanie. Wydaje mu się, że może oszukuje wszystkich, lecz on okłamuje tylko i wyłącznie sam siebie... Brak szczerości w teraźniejszych czasach to nasza słabość, do której ciężko nam się przyznać. Pod wpływem emocji, które nas zewsząd otaczają, czasem jesteśmy jeszcze bardziej rozkojarzeni i nie skupiamy się nawet na lekcji

- Brak kontaktu z rówieśnikami na przerwach, brak dzwonka na lekcje, czy też brak po prostu zwykłej pogadanki w klasie, a niekoniecznie przez kamerkę. Zawsze w chwilach załamania nad urządzeniem mobilnym i ciągłym siedzeniem w komórce, możemy wziąć się w garść, wyjść na świeże powietrze, a przede wszystkim nabrać trochę optymizmu. Często przejmujemy się teraźniejszością i boimy się nauki zdalnej, lecz powinniśmy postarać się chociaż opanować emocje i porozmawiać, choćby ze swoją bliską rodziną, która na pewno podniesie na duchu. Miejmy nadzieję na lepsze czasy, postarajmy się wytrzymać lekcje online, a przede wszystkim przyłożyć się do nauki zdalnej, mimo tego, że mamy już wszyscy jej dosyć.