Reklama

Zakochani w telefonach

05/08/2016 06:38

Były czasy, kiedy udział Nokii w rynku telefonów komórkowych wynosił ponad 60-70%. Fińska firma niepodzielnie rządziła i była niedoścignionym liderem, wyznaczającym wszelkie trendy telefonii mobilnej na świecie. Potem, niestety, w wyniku błędnych decyzji za późno zareagowała na pojawienie się smartfonów, traktując je jako „chwilową modę”. W roku 2013 w porównaniu do roku 2008 udział firmy w rynku spadł o około 80%. W 2014 dział telefonów został kupiony przez Microsoft, który wprowadził Windows Phone. Telefonów z napisem Nokia już nie kupimy w salonie, ale lata świetnej prosperity i produkowana jakość sprawiły, że na całym świece są ludzie, którzy nadal pasjonują się tymi fińskimi produktami. Kolekcjonerzy telefonów to dość nietypowe środowisko, którego przedstawicieli mamy także w Szczecinku. 

- Szafa, kanapa, dwa regały, biurka… W piwnicy ich nie trzymam, bo któregoś dnia mogłyby „wyparować” - mówi Paweł Skierski, pokazując swój pokój. W środku - wszędzie opakowania z logiem Nokii. Telefony, łącza, modemy, najbardziej wymyślne akcesoria czasem jakby rodem ze starych filmów sci-fi. Grube, niemal książkowe, instrukcje obsługi, dyskietki z oprogramowaniem…

Paweł i Szymon Skierscy zbierają wszystko, co ma napis “Nokia”. Przynajmniej, jeśli chodzi o telefony komórkowe. 

To zaczęło się kilka dobrych lat temu, kiedy kończyłem podstawówkę. Dostałem od dziadków i rodziców pierwszy telefon. Nokię - wspomina Paweł. - Aktualnie telefonów jest tu 37. Ponad ⅓ z nich jest nowa, lecz tempo zmian jest bardzo dynamiczne – tylko w tym roku przybyło nam 10 modeli.

Wszystkie akcesoria są oryginalne, nowe i nieużywane. Do najbardziej kultowej Nokii 8110 -  “banana” z filmu Matrix mamy różnych 10 akcesoriów, łącznie ze specjalnym modemem do komputera, który służy do transmisji danych WAP z zabójczą prędkością…. do 4096 bitów na sekundę. Taka prędkość w tej chwili budzi co najwyżej uśmiech. Dwie oryginalne kolorowe obudowy… a jest to rok 1996.

 

W polskich filmach przełomu XX/XXI wieku większość bohaterów używa właśnie Nokii. W filmie „Vinci” jeden z biznesmenów używa świętego Grala wśród kolekcjonerów – dotykowej prototypowej Nokii 7700, która w swoim kształcie nigdy nie weszła do produkcji. Na świecie przetrwało do dzisiaj 12 sztuk, a jej ceny (gdy się pojawi na rynku) dochodzą do kilku (kilku nastu) tysięcy euro. W “Transporterze” z Jasonem Stathamem też „grały” Nokie. Widzieliśmy tam model 8910 z tytanową obudową, szczyt telefonicznego luksusu z 2001 roku. Przykłady można mnożyć… 

Najstarszy telefon jest z 1993 roku. To pierwsza Nokia z sieci Centertel. Prawdziwa cegła.

- Wtedy kosztowała tyle, co nowy mały fiat - śmieje się Paweł Skierski. - Jakieś 2700 dolarów. Aktywacja - 500 dolarów. Mamy do niej nowy oryginalny zestaw głośnomówiący do samochodu, który jest prawdziwą rzadkością na skalę europejską. 

Mimo,że to była polska sieć, to przy jej budowie mieli udział Amerykanie, Francuzi i Skandynawowie, stąd początkowo cennik był w dolarach… Przykładowo wg cennika z 1994 roku minuta rozmowy w godzinach szczytu kosztowała 0,35 USD (w sieci) = około 1 PLN i 0,54 USD (na stacjonarne) = około 1,58 PLN. Warto wspomnieć,że do lutego 1994 płaciło się także za odbieranie połączeń…. Ech, ciekawie było by się znaleźć spowrotem w tamtych czasach.

- Co kupujemy? Interesują nas przeważnie komplety, czyli telefony z pudełkami i całą resztą. Chyba, że trafia się jakiś “biały kruk”, to robimy wyjątek. Często jest jednak tak, że “papiery” czyli pudełko, instrukcje i akcesoria podnoszą wartość danego modelu o ponad 200%.

- Na początku hobby było w sumie kłopotem, bo zakup każdego drobiazgu, głównie na allegro trzeba było “autoryzować” u rodziców. Każdą kwotę, druczek, wysyłka pieniędzy za granicę…. 

- Teraz urosło to do rangi zupełnie innego przedsięwzięcia. Ściągamy telefony, akcesoria i gadżety z całego świata. Najwięcej okazji można trafić w Niemczech. Z reguły staramy się nie przekraczać założonego budżetu, ale jak trafi się jakiś bardzo rzadki model lub jakaś okazja to skarbonka idzie w ruch. Czasem udaje się dostać eksponaty za kilka złotych, ale nierzadko trzeba wyłożyć kilkaset złotych

Jakość sprzętu wykonywanego kiedyś była bez porównania lepsza, niż obecnie - podkreśla Paweł. – Do niedawna używałem Nokii 9300i Communicator z 2005 roku. Bateria trzyma 4-5 dni, razem z surfowaniem po internecie. Niemożliwe, prawda? Ma nawet WiFi . Aktualnie mam Nokię E90 Communicator (ostatni z Communicatorów) z 2007 roku, ale ma się wrażenie, że to już nie to samo… - ma WiFi, sieć 3,5G i procesor 330 MHz (wtedy to był szok) 

- Pierwszy telefon Nokia 9000 Communicator pojawił się w 1996 roku. Miał klawiaturę qwerty, pierwsze łącze internetowe dostępne w telefonie, łącze podczerwieni, system operacyjny GEOS, procesor 24 MHz (zapożyczony z komputerów z lat ’80), pamięć użytkownika 4MB,( co było wielkością nie do porównania z urządzeniami, które były dostępne na rynku, bowiem one nie posiadały żadnej pamięci i interfejsu). To było stworzenie zupełnie nowej klasy i jakości na rynku. Klasy, w której Nokia niepodzielnie rządziła. W Polsce trzeba było na niego wydać 8 ówczesnych średnich krajowych pensji . Jest to nie do wyobrażenia, zwłaszcza, że obecnie (przynajmniej w teorii) za jedną średnią krajową możemy kupić najnowszego iPhona, bądź Samsunga Galaxy. Telefon występował w pierwszej części „Mission Impossible”, w „Świętym” z Valem Kilmerem w roli głównej, w teledysku Modern Talking…

Wszelkie telefony trzeba co jakiś czas naładować, ponieważ baterie tracą swoją pojemność. A instrukcje obsługi to są poważne książki - pokazuje Paweł. 

- Mamy znajomego kolekcjonera z południa Polski. Samych telefonów ma 1000 sztuk. Nie jesteśmy na początku drogi, ale jeszcze sporo przed nami…

Wartość zbioru jest pokaźna, (ze względów bezpieczeństwa nie zdradzę dokładnej kwoty) w przybliżeniu jest równa średniej cenie Passata z roku 2004-2005 roku z najlepszym wyposażeniem.

Jeśli ktoś z naszych Czytelników posiada stare Nokie lub akcesoria, a chciałby się ich pozbyć, pasjonaci chętnie je przyjmą do swoich zbiorów. Kontakt: [email protected]  tel. 606520356.

Aplikacja temat.net

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo Temat Szczecinecki Temat.net




Reklama
Wróć do