Pogoda teraz: 11°C | zachmurzenie duże
Reklama
Zagrali absolwenci, publiczność niestety nie dopisała
05/06/2009 19:14
W czwartkowy wieczór w szczecineckiej szkole muzycznej można było wysłuchać ciekawego wykonania fragmentów kompozycji Ludwika van Beethovena i Sergiusza Prokofieva. Występ zainicjowali absolwenci naszej szkoły, studenci Akademii Muzycznej w Bydgoszczy. Magdalena Bednarek oraz Filip Maciborski, przygotowując się do jednego z konkursów, pokazali, że nie są im straszne niezwykle trudne i wymagające znakomitej perfekcji, liryczne i zarazem demoniczne utwory znanych kompozytorów. Przez blisko godzinę wybrzmiewały dźwięki fortepianu i skrzypiec. Była to precyzyjna, a także kunsztowna gra. Choć charyzmatyczna, pozbawiona monotonii, delikatnie wprowadzała w stan zadumy i refleksji.
Jedynym mankamentem całego wydarzenia była publiczność. Na występie pojawiła się bowiem zaledwie garstka zainteresowanych słuchaczy. Szkoda, bo koncert młodych wykonawców naprawdę nie wykazywał cech „muzycznych tortur”.
(sz)
Aplikacja temat.net
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Obserwuj nas na 
Google News
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Reklama
Komentarze opinie
Podziel się swoją opinią
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Reklama
Wideo Temat Szczecinecki Temat.net
Reklama
Reklama
- Dzisiejsze 0
- Dom i ogród 37
- Nieruchomości 35
- Motoryzacja 34
- Praca 16
- Usługi i firmy 14
- Moda 12
- Elektronika / AGD 9
Reklama
Reklama
gratulacje dla Mai i Pana Krzysztofa, szkoda,że w mieście i temacie o tym cicho,ale cóż widać są ciekawsze newsy
to oczywiście "całkiem inna historia", tym niemniej p. Mai gratuluję!
Zdobyła Złoty Aplauz /I miejsce/ na 30 MDFPiT Konin 2009 Gratulacje, nauczycielowi też.
Już moja śp.ciotka - rocznik 1898 - mawiała, że z gustami się nie dyskutuje, więc się nie dziwię, że na opisanym koncercie nie było tłumów, a wręcz przeciwnie. Kto lubi, ten posłuchał i się zachwycił. A to wykonanie sonat Beethovena i Prokofiewa było rzeczywiście na światowym poziomie. Stąd wynika,że warto bywać w auli Szkoły Muzycznej gdy skromny afisz w gablocie informuje o koncercie. W dużym mieście pewnie byłoby więcej słuchaczy.U nas - skromnie. Dzieci zajęte egzaminami też nie zajrzały. Trudno... "...Kto nie słyszał, ten trąba... "
standardowo -oczywiście
Repertuar nie trafił w gusta mieszkańców,wolimy disco polo.Zabrakło także darmowego baru z bigosem i ogłupiaczem w płynie.A przedstawiciele samorządu byli obecni?Czy to także nie ich klimaty?