Zaduszki na jazzowo

Listopadowe wspomnienie wszystkich tych, którzy cenią sobie sztukę, piękno i muzykę, powoli staje się w Szczecinku tradycją. W ubiegłym roku Szczecineckie Towarzystwo Muzyczne po raz pierwszy zaprosiło wszystkich chętnych do uczestnictwa w uroczystej Mszy św., odprawionej w intencji zmarłych muzyków i artystów z naszego miasta. Zainteresowanie Zaduszkami na jazzowo, które wówczas odbyły się w parafii św. Krzysztofa, okazało się tak duże, że organizatorzy postanowili to przedsięwzięcie kontynuować. Tym razem każdy, kto chciał przyłączyć się do muzycznego wspomnienia ludzi, którzy już odeszli, mógł wziąć udział w wyjątkowej Mszy św. w parafii Ducha Świętego. 

Jazzowa Msza św. w intencji zmarłych szczecineckich muzyków i nauczycieli szkoły muzycznej miała miejsce w sobotę (9 listopada) o godzinie 18.30. Mimo późnej pory, po raz kolejny potwierdziło się, że mieszkańcy Szczecinka bardzo chętnie uczestniczą w tego typu wydarzeniach. Wspólna modlitwa i muzyka przyciągnęła prawdziwe tłumy, chcące choć przez chwilę poddać się refleksji i jesiennej zadumie.

W tym roku o jazzową oprawę Mszy św. zatroszczyli się poznańscy muzycy. W kościele oo. redemptorystów wystąpił goszczący w Szczecinku zespół ArteFakt. Całość dopełnił wokal Magdaleny Góreckiej, jak również śpiew szczecineckiego chóru „Orantes”, któremu dyrygował Szymon Cieślar.

Po Mszy św. jeszcze przez dłuższą chwilę wszyscy ci, którzy brali udział w tym wyjątkowym wydarzeniu, mogli posłuchać nostalgicznego koncertu, przygotowanego przez gości i organizatorów. Szczecineckie Zaduszki na jazzowo zakończyły się około godz. 21.00. Sądząc po frekwencji publiczności, można przypuszczać, że muzyczne wspomnienie artystów i nauczycieli szkoły muzycznej na stałe wpisze się w kalendarz kulturalnych wydarzeń Szczecinka. (z)