
Zadłużenie polskich samorządów na koniec 2009 roku sięgało 40,3 mld zł, co daje aż 40-proc. wzrost w skali roku – wynika ze sprawozdań budżetowych samorządów opublikowanych przez resort finansów. Największą część zobowiązań stanowiły bankowe kredyty i pożyczki. A w tym roku samorządy będą szukać na rynku kolejnych przynajmniej kilkunastu miliardów złotych, głównie na wkład własny do projektów współfinansowanych przez Unię Europejską.
Tyle w tym temacie mówi Ministerstwo Finansów. Zajrzyjmy teraz do naszej miejskiej kasy. Co prawda, jesteśmy zadłużeni, ale dług pozostaje pod kontrolą. Przy ponad 100-milionowym budżecie, zadłużenie Szczecinka z tytułu zaciągniętych kredytów i pożyczek, wynosi 22.222.383 zł 47 gr. Do dopuszczalnego zadłużenia samorządu, czyli 60 proc. wszystkich dochodów, brakuje nam więc sporo. – Nie bójmy się długu. Nie można zmarnować szansy cywilizacyjnej, jaką są dla nas fundusze UE – przekonywał na Kongresie Samorządowym Władysław Husejko, marszałek województwa zachodniopomorskiego.
- Obecnie Wydział Finansowy ratusza przygotowuje sprawozdanie finansowe za I kwartał 2010 roku. Ma ono być gotowe 22 kwietnia. Po tym terminie będziemy mogli podać aktualne kwoty – mówi Konrad Czaczyk, rzecznik prasowy ratusza.
W długach miasta partycypujemy też my – mieszkańcy. - Co do dłużników zalegających z płatnościami zobowiązań wobec ratusza, to pod koniec marca ogólne sumy zadłużeń w podziale na rodzaje zobowiązań wynosiły: podatek od nieruchomości - ok. 1.010.000 zł, podatek od środków transportu - ok. 160.000 zł oraz podatek od spadków i darowizn - ok. 93.000 zł – dodaje Konrad Czaczyk.
Po zsumowaniu wychodzi całkiem spora kwota – około 1.263.000 złotych. Jak wyliczyliśmy, statystyczny mieszkaniec Szczecinka ma, więc „do spłaty” około 553 złotych. (sw)
[email protected]
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie