
Od soboty na szczecineckim placu Wolności oprócz fontanny orzeźwienie przyniosi równieź deszczownica, czyli rozpylacz wody podłączony do hydrantu. Rozpylana drobnymi kroplami woda pozwala schłodzić się w upalne dni. Deszczowica to pomysł szczecineckich wodociągów. - W tym roku zamierzamy postawić dwa takie urządzenia w naszym mieście - wyjaśnia prezes PWiK Andrzej Wdowiak. - Pierwsze stanie koło ratusza, lokalizacja drugiego nie została jeszcze ustalona. Jest to rozwiązanie stosowane również w innych miastach i jest naprawdę dobrze przyjmowane przez mieszkańców i turystów. Ze względu na trwającą falę upałów przyspieszyliśmy działania i pierwsza “deszczownica” zostanie zainstalowana już w sobotę, koło południa.
Szczecineckie PWiK planuje również zakup profesjonalnej kurtyny wodnej, która pojawi się już w przyszłym roku. (red)
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
ma się nijak do Polski a z pewnością rozum ci odbiera
Polewaczki potrzebne? Komu, pytam? Ile upału jest w Polsce? Co ma do tego jakiś śmieszny sentyment do parszywego PRL-u? Kasę wydawać na lanie wody na ulice? DROGI TRZEBA BUDOWAĆ - nie wodę lać, moim zdaniem. Jak Chojnice bogate to niech leją wodę.
Wcale nie wymysł komuny. Nie tak daleko - 70 km - w Chojnicach do dziś dnia głównymi ulicami jeżdżą polewaczki.
Ciekawe,ktorych lokatorow obciaza za wode?
proponuje lokalizacje miedzy starym rosmannem a apteką.duzy przemiał lidzi i napewno beda chetni na ochłode
Pamietam czasy tak krytykowanej komuny,ale wtenczas za tych czasow w upaly po miescie jezdzily polewaczki i polewaly woda brana z jeziora ulice.Dzisiaj to sie nie przyjmie,bo to byl wymysl komuny.