
Mieszkańcy okolicznych miejscowości, chcący utworzenia ścieżki rowerowej na trasie Szczecinek – Borne Sulinowo wciąż zabiegają o to, by ich pomysł został wcielony w życie. W czwartek (09.10) Agnieszka Szewczyk z Krągów, Tomasz Nowacki, sołtys Jelenina oraz Henryk Szpietowski, główny pomysłodawca przedsięwzięcia – odwiedzili szczecineckiego starostę Krzysztofa Lisa. Do jego rąk również trafiła petycja, podpisana przez 350 osób.
Przypomnijmy. Ścieżka, o którą upomina się goszcząca w starostwie delegacja, miałaby przebiegać wzdłuż drogi krajowej nr 20. Inwestycja byłaby realizowana przez okoliczne samorządy z udziałem środków Unii Europejskiej. Zdaniem autorów koncepcji, pomysł wybudowania ścieżki łączącej Szczecinek z Bornem Sulinowem nie tylko uatrakcyjniłby pod względem turystycznym nasz region. Przyczyniłby się także do poprawienia poziomu bezpieczeństwa użytkowników „dwudziestki”.
Zabiegający o ścieżkę mieszkańcy odwiedzili już burmistrza Szczecinka. Jerzy Hardie-Douglas do pomysłu budowy „rowerostrady” na trasie Szczecinek – Borne odniósł się z aprobatą. Pomysłodawcy budowy ścieżki byli też już u wójta Gminy Szczecinek. Jak wyjawili, wójt okazał nieco mniejszym entuzjastą. Dlatego też z wizytą u starosty walczący o swoją koncepcje mieszkańcy wiązali dużą nadzieję.
Jak na pomysł utworzenia ścieżki rowerowej na trasie Szczecinek – Borne Sulinowo zareagował starosta? – To jest przedsięwzięcie, nad którym trzeba by było trochę popracować – powiedział Krzysztof Lis, zwracając się do pomysłodawców budowy „rowerostrady”. – Ten pomysł możemy wziąć pod rozwagę, ale tylko wtedy, kiedy będą uruchomione środki unijne. Poza tym nie da się wpisać tego przedsięwzięcia bez udziału Lasów Państwowych.
Starosta zaznaczył, że jeżeli takie zadanie dałoby się wpisać w inwestycje realizowane w roku 2016 z udziałem dotacji z UE, to jest realna szansa, aby ścieżką Szczecinek – Borne Sulinowo móc się przejechać już w roku 2018.
- Pomysł jest ciekawy. Myślę, że jest również możliwy do realizacji. Nie ma rzeczy niemożliwych, jeśli w grę wchodzi tak jak w tym przypadku inicjatywa obywatelska – dodał na koniec Krzysztof Lis.
Jak wyjawili nam zabiegający o budowę ścieżki mieszkańcy, petycja poparta 350 podpisami zostanie wkrótce przekazana władzom Bornego Sulinowa. Mieszkańcy zwrócą się też o pomoc do GDDKiA, a także do SAPiK-u. (sz)
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Ta inwestycja nie ma szans powodzenia. Przecież już w fazie projektowania okaże się niewykonalnym zaprojektowanie przebiegu tej ścieżki z ominięciem posesji wszystkich Wójtów,Sołtysów,Parafii i lokalnych VIPów. Tego się nie da zrobić.To było możliwe w Swornychgaciach,ale nie u nas. :) :D