
Tak określa się osobę, która bezinteresownie troszczy się o innych ludzi, poświęcając na to własne umiejętności, czas i często swoje pieniądze. Jest to więc postawa przeciwstawna egoizmowi, godna podziwu i naśladowania.
W dzisiejszych czasach takie zachowania nie są jeszcze zbyt popularne. Okres transformacji w jakim aktualnie żyjemy, raczej skłania nas do oczekiwania na pomoc niż jej okazywanie. Już dawno przyzwyczailiśmy się do darów płynących z zagranicy i różnego rodzaju pomocy dla ludzi najuboższych organizowanej przez różne zachodnie organizacje i fundacje. Trudną więc dzisiaj mówić o „pędzie” Polaków do angażowania się w pomoc innym.
Z satysfakcją muszę przyznać, że Szczecinek i w tym względzie wyróżnia się na tle reszty kraju. Wystarczy spojrzeć na stronę internetową Starostwa, by zobaczyć, że w naszym mieście jest zarejestrowanych sto czterdzieści różnego rodzaju organizacji pozarządowych. Oczywiście nie jestem w stanie opisać działalności ich wszystkich. Dziś przybliżę jedną z nich, może dla mieszkańców Szczecinka mało znaną lecz czyniącą wiele dobrego dla ludzi i wspaniale promującą nasze miasto w Polsce. Wiem o niej wiele, bo byłem przy jej „narodzinach” i do dziś wspomagam jej działania.
Organizacja ta to Fundusz Lokalny Miasta Szczecinka. Powstał z inicjatywy Szczecineckiego Centrum Inicjatyw Społecznych we wrześniu 2002 roku i do dziś jest jedynym takim Funduszem funkcjonującym na terenie Pomorza Zachodniego. Celami jakie sobie obrał było – prowadzenie programów stypendialnych wspierających dzieci i młodzież Szczecinka, utworzenie i prowadzenie funduszy grantowych promujących aktywność lokalną organizacji i obywateli, utworzenie stałego zespołu realizatorów, promowanie filantropii i pozyskiwanie różnorodnych funduszów potrzebnych do realizacji wytyczonych celów. Warto wspomnieć osoby, dzięki którym to wszystko się zaczęło. Chyba najwięcej pracy w tę inicjatywę włożyli – Iwona Libigocka, Romuald Sobiech i Marta Niewczas (pracownicy MOPS). Udało im się przekonać mnie (w tamtym czasie pełniłem funkcję zastępcy burmistrza miasta) do tej inicjatywy i w miarę możliwości zacząłem przekonywać innych członków władz miasta do wsparcia tej inicjatywy. Do dziś staram się aktywnie uczestniczyć w pracach Funduszu.
Przez te kilka lat przeszedł on wiele zmian organizacyjnych. W czerwca 2006 został włączony do sieci Funduszy Lokalnych w Polsce jako 20 w kolejności, a w czerwcu 2008 został członkiem Federacji oraz uczestnikiem międzynarodowego programu wspierającego fundusze lokalne krajów wyszehradzkich. A od stycznia 2008 fundusz jest samodzielną organizacją i nosi nazwę Fundusz Tratwa Szczecinek.
Dziś aktywnie w Funduszu działają: Agnieszka Osowska (koordynator), Romuald Sobiech, Marta Niewczas, Lucyna Kreft - cała czwórka to pracownicy MOPS, a oprócz nich: Agnieszka Kubów (dyrektor banku BZ WBK), Jacek Piotrowski (szef Centrum Wspierania Biznesu) i moja skromna osoba.
W roku 2002 uruchomiliśmy program grantowy „Godzina dla zdrowia”. Dotacje z tego programu otrzymały trzy organizacje pozarządowe.
W tym samym roku wsparliśmy wolontariat w organizacjach pozarządowych.
W ramach Młodzieżowej Akademii Aktywności sfinansowaliśmy piętnaście pomysłów grup młodzieżowych na łączną kwotę 20 tys. zł. Co roku w ramach współpracy z Fundacją Pro Bono Polonia fundusz przekazuje stypendia uzdolnionej muzycznie młodzieży ze Szczecinka.
Dzięki wsparciu burmistrza i fundacji na rzecz niepełnosprawnych mieszkańców Szczecinka z Bergen op. Zoom od lat realizujemy Program Wsparcia Środowiskowego Dzieci i Młodzieży, w ramach którego prowadzona jest świetlica środowiskowa, Program Przeciwdziałania Przemocy w Rodzinie, na który składa się funkcjonowanie Zespołu Interdyscyplinarnego d/s przeciwdziałania przemocy i Punktu Konsultacyjnego dla ofiar przemocy domowej, trzeci to Program stypendialny dla niepełnosprawnych uczących się mieszkańców Szczecinka.
Wszystko to można było zrobić dzięki pozyskanym środkom z dotacji, darowizn od firm i osób fizycznych. Trudno wymienić wszystkich naszych darczyńców, ale należą się im ogromne podziękowania. Łącznie przez te kilka lat fundusz pozyskał i przekazał blisko 950 tys. zł.
Tak więc zbytniego rozgłosu można prowadzić wspaniałą działalność na rzecz innych osób i zapewniam wszystkich, że daje to ogromną satysfakcję. Pamiętaj – i ty możesz zostać altruistą, czasem wystarczy w ramach własnych możliwości wspomóc te organizacje, które robią to dobrze i profesjonalnie.
Wiesław Drewnowski
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie