Wyścig papieski: Słonecznie i z humorem

W tym roku, mimo doskonałej pogody, zarówno do wyścigów jak i chętnych do tego, aby pochodzić z kijkami było znaczniej mniej niż w latach ubiegłych. Mimo tego jednak imprezę można uznać z udaną. Na starcie do IX Papieskiego Wyścigu w Kolarstwie Przełajowym stanęło po zaledwie po kilku zawodników w poszczególnych kategoriach: przedszkolaki, młodzież dzieci, młodzież i dorośli w kategorii open. Trasa wyścigu prowadziła częściowo szlakiem im. Testamentu Jana Pawła II oraz leśnymi drogami przy kościele pw. św. Franciszka. Trasa do łatwych nie należała. Oprócz  stromych podjazdów, trzeba było pokonać odcinki piaszczyste na przemian z nawierzchnią trawiastą albo błotnistą.
Równolegle z wyścigami odbywały się zawody wędkarskie dla przedszkolaków. W tym dziele walnie pomagali im tatusiowie. Do konkursu przystąpiło w sumie sześcioro, a sędzią głównym był mistrz Europy w wędkarstwie morskim z dryfującej łodzi - Mariusz Getka, oraz Andrzej Kąkol. Zwyciężczyni, Zosi Nowak, udało się złapać na chleb trzy karpie, które rzecz jasna natychmiast trafiły z powrotem do wody. Tomasz Pindral i Krzesimir Bedka złowili po jednej sztuce. Nie poszczęściło się natomiast Dominikowi Pancerowi, Mateuszowi Burzyńskiemu,  Maciejowi Dolakowi i Antosiowi Gąsiorowskiemu. 
 Około 25 osobowa grupa entuzjastów spencerku z kijkami przeszła się trasą Testamentu im. JP II na jego pierwszym odcinku pomiędzy kościołem św,. Franciszka a ul. Leśną. Uczestnicy w sumie pokonali ok. 3 km, mimo że cały szlak liczy znacznie więcej.
 - Świadomie skróciliśmy trasę, ponieważ większość spacerowiczów była z Krosina i musieli wcześniej wyjechać. Doszliśmy tylko do szosy na Żółtnicę. A potem już nową szosą, wzdłuż bagien, wróciliśmy. W sumie przeszliśmy ok. 3,5 km – powiedział nam organizator i zarazem przewodnik po szczecineckich bezdrożach, Bogdan Bereszyński. - Uczestnikom szlak bardzo się spodobał. Byli w różnym wieku, niektórzy nawet szli o kulach. Ze Szczecinka było bardzo mało uczestników. Nie wiem dlaczego. Czy dlatego, że znają trasę, czy wystraszyli się pogody? - Jeśli ja firmuję jakąś imprezę, to słoneczko być musi - mówi z zadowoleniem Bogdan Bereszyński.- Dzisiaj nasi goście zwiedzili także Kalwarię przy kościele pw. św. Rozalii. Pełni wrażeń zjedzą teraz grochówkę i pojadą do domu.
Organizatorami imprezy byli ks. Marek Kowalewski – proboszcz parafii pw. Św. Franciszka oraz OSiR.
Wyniki zawodów:
Dzieci przedszkolne:
Tobiasz Gasiul (4 lata) - Przedszkole „Słoneczko”i  Maciej Biesiada (6 lat) – Przedszkole „Nutka.
Kl. I-III
Dziewczęta: Julia Gasiul - SP1
Chłopcy: kl. I-III: Ziemowit Bedka - SP7, Kuba Dziurdź – SP7, Filip Polanowski - SP1
Kl. IV-VI
Chłopcy: Michał Szpakowski – SP1, Kacper Hemperek -SP1, Damian Biesiada.
Dziewczęta: Joanna Zielska – SP6, Julia Aleksandrowicz – SP1, Kornelia Jaworska
Gimnazja
Chłopcy: Kamil Bodnar – Borne Sulinowo, Jan Gontarek – G. Prywatne i Artur Grochowski - G1
Dziewczęta: Julia Pokaczajło - G1
Ponadgimnazjalne
Chłopcy: Szymon Jakubiec – I LO, Kamil Kęsicki - I LO, Igor Wysocki – ZS im. KEN
Open
Mężczyźni: Mateusz Zdanowicz – Człuchów, ks. Bartłomiej Przybylski – Debrzno, Szymon Jakubiec – Szczecinek.
Kobiety: Ernestyna Jakubiec – Szczecinek
(zet)