
W sobotę (28.04) w Poznaniu studenci (ale nie tylko) z całego kraju wystartowali w kolejnej, siódmej, edycji Wyścigu Autostopem. Jest to największe tego typu wydarzenie w Europie, a zadanie polega na dotarciu do konkretnego miasta w jak najkrótszym czasie. Przemieszczać się można było oczywiście tylko autostopem. Co ciekawe, w tym roku w tym nietypowym i dającym mnóstwo radości wyścigu, udział wzięli także Ola Szyndler i Grzegorz Maciąg, pochodzący ze Szczecinka.
W wyścigu, który startował w Poznaniu, udział wzięło tysiąc studentów, podzielonych w pary. Ola Szyndler i Grzegorz Maciąg byli jedną z nich.
W tym roku organizatorzy ustalili, że meta wyścigu będzie ulokowana w Omiš – niewielkim nadmorskim mieście w Chorwacji, w komitacie splitsko-dalmatyńskim, które mieści się 40 km od Splitu.
Do mety szczecinecczanie dotarli w nocy z niedzieli na poniedziałek - dokładnie o godz. 1:02. W ciągu 40 godzin pokonali około 1600 kilometrów. W międzyczasie byli w Austrii czy Słowenii.
Na mecie w Omiš na wszystkich czekała dobra zabawa - wystąpił tam między innymi Piotrek Szumowski - komik międzynarodowy, który pojawiał się wcześniej w ponad 30 krajach.
- Przeżycia są ogromne. Tacy ludzie, jakich tutaj poznaliśmy nie chodzą po Ziemi, to anioły! Nie zajęliśmy może pierwszego miejsca, ale dla nas to wygrana, żeby dotrzeć do mety w tak krótkim czasie pierwszy raz. Spędziliśmy noc z kilkoma parami na stacji benzynowej, podwiózł nas jakiś rajdowiec, “napadły” nas dzikie psy. Wydarzyło się naprawdę dużo - powiedzieli nam po wyścigu.
Była to już 7. edycja Wyścigu Autostopem. W poprzednich latach meta była ulokowana w Wenecji, Amsterdamie, Budapeszcie, Makarskiej i Comacchio.
Patryk Witczuk
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie