
Wczoraj (7.01) w ramach zajęć Uniwersytetu Trzeciego Wieku można było wysłuchać wykładu burmistrza Szczecinka, Jerzego Hardie-Douglasa. Tym razem bynajmniej nie kontynuowano rozpoczętej w październiku ubiegłego roku tematyki związanej z zagadnieniami samorządowymi. Burmistrz, chcąc wprowadzić słuchaczy uniwersytetu w atmosferę zbliżającego się kolejnego finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy, jako chirurg onkolog postanowił poświęcić swoje wystąpienie dziecięcej onkologii.
- Choroby nowotworowe występujące u dzieci to temat wciąż mało znany – mówił, rozpoczynając prelekcję, Jerzy Hardie-Douglas. – I jednocześnie temat bardzo przykry. Niestety, tak się dzieje, że dzieci umierają, ale możemy postarać się, aby takich przypadków było jak najmniej. Już w niedzielę wszyscy mieszkańcy Szczecinka będą mieli szansę, żeby to zmienić, ponieważ dofinansowanie diagnostyki chorób nowotworach u dzieci może w znaczący sposób pomóc w ich leczeniu. Jak wiadomo, wyniki leczenia bardzo ściśle wiążą się z czasem rozpoznania choroby. Im wcześniej wykryta choroba, tym lepsze rokowania na przyszłość. A w Polsce, jak się za chwilę Państwo przekonacie, nie jest wcale tak wesoło, jeśli chodzi o rozpoznawanie nowotworów u dzieci.
Podczas wykładu burmistrz przedstawił mało optymistyczne statystyki, plasujące Polskę daleko w tyle pod względem średniej wykrywalności i leczenia dziecięcych chorób nowotworowych. Następnie w dość szczegółowy sposób starał się przedstawić słuchaczom objawy oraz sposób leczenia tych nowotworów, które dotykają najmłodszych pacjentów najczęściej. Nieustannie podkreślał dużą rolę wczesnej diagnostyki.
- Żeby skuteczniej walczyć z chorobą, musi być przede wszystkim większa dostępność do badań. W Szczecinku, co prawda, nie leczy się dzieci z chorobami nowotworowymi, ale są one kierowane do ośrodków, które zajmują się onkologią dziecięcą. Jest ich w Polsce kilkanaście. Wstępne badania, owszem, prowadzi się na miejscu. Lekarz pediatra lub lekarz rodzinny, jeśli tylko coś podejrzewa, powinien wykonać badania i skierować dziecko na dalsze wysoko specjalistyczne leczenie.
- Niestety, znaczna część dzieci umiera podczas leczenia – tłumaczył dalej burmistrz. - Każdy lekarz, który doświadczył śmierci leczonego dziecka, wie, co to znaczy. To jest coś strasznego, niewyobrażalnego. To największe nieszczęście, kiedy dziecko umiera przed rodzicami. Nie ma co się oszukiwać, wszystkich nas to czeka, ale nie powinno być tak, że dzieci umierają przed nami! Dlatego proszę Państwa, abyście w czasie najbliższej niedzieli otworzyli swoje portfele, żeby wspomóc Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy. Ja też to zrobię, oczywiście.
(sz)
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie