
Od naszego czytelnika dostaliśmy wiadomość, że w niedzielny poranek funkcjonariusze Państwowej Straży Rybackiej pojmali na jeziorze Wierzchowo dwóch kłusowników. Mężczyźni, mieszkańcy pobliskiego Grąbczyna, skłusowali 13 węgorzy i ponad 7 kg innych ryb, w tym liny i okonie. Do niecnego procederu użyli pontonu, a węgorze poławiali za pomocą pęczków hakowych. Kłusownicy zostali przekazani w ręce policjantów. Teraz staną przed sądem. Grozi im kara do dwóch lat pozbawienia wolności i grzywna. (red)
foto: Państwowa Straż Rybacka, dziękujemy.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
A co wy wiecie o klusowaniu ???? emeryture masz to sobie łap... a jak nie wiecie kto jest najwiekszym KLUSOLEM to ja wam powiem ...... ale Dlaczego mam Mowic skoro dobrze wszyscy wiedza .....zarybianie odlawianie i powtorka z rozrywki... zabawa jak w kotka i myszke. ....
w koncu musi to sie skonczyc 2 lata to za malo a 10 lat to bylo by cos!!!!!!!!!!
I bardzo dobrze!!! Człowiek w ciągu roku wydaje po kilkaset złotych na zezwolenia a tacy "walą" rybe jak im się tylko podoba. Brawo
Brawo.
No i wpadli jak śliwka w kompot. Dwaj mali bracia syjamscy podziurawionym pontonem rybkę na obiad chcieli złapać to na milicje zapodali kapusie.