
Rada Miasta przyklepała dziś wniosek o rozszerzenie granic administracyjnych miasta. Jeżeli Rada Ministrów da przyzwolenie na operację, 1 stycznia 2010 roku – w roku jubileuszu 700-lecia lokacji Szczecinka – miasto wchłonie hektary gruntów wraz z mieszkańcami sołectwa Świątki i części sołectwa Trzesieka.
Głosowanie nad wnioskiem do ministra spraw wewnętrznych i administracji Grzegorza Schetyny, poprzedziła awantura. Zastrzeżenia, co do jej pewnych sformułowań wnosili radni opozycji. Ich zdaniem, zapisy wniosku mogą obrażać mieszkańców anektowanych sołectw. – To politykierstwo – grzmiał burmistrz Jerzy Hardie – Douglas. – Nie mogę zrozumieć jak rajca miejski może działać na niekorzyść swojego miasta
Radnym opozycji nie podobało się również, że przewodniczący rady Wiesław Suchowiejko nie dopuścił do głosu wójta Janusza Babińskiego. To właśnie ta gmina ma stracić hektary na rzecz miasta. Awantura skończyła się głosowaniem. „Za” wnioskiem był klub PO, opozycja wstrzymała się od głosu. Teraz wszystko zależy już tylko od Warszawy.
Radni uchwalili też nowe ceny za pobór wody i odprowadzanie ścieków. Od 1 maja br. za wodę (1 metr sześc.) uiścimy o 22 gr. więcej. Z kolei ścieki wzrosły aż o 85 gr. za metr sześc.
Na kolejną sesję odłożono rozpatrzenie uchwały w sprawie nadania imion mającym powstać rondom. Zaproponowano, by rondo u zbiegu ulic Mierosławskiego i Kościuszki nazwać imieniem Adama Giedrysa. Z kolei rondo na ulicy Lipowej otrzyma zapewne imię Kardynała Ignacego Jeża, nieżyjącego już ordynariusza koszalińsko – kołobrzeskiego w latach 1972-1992. (sw)
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie