Podczas X w tej kadencji sesji Rady Gminy Szczecinek, która odbyła się 11 czerwca, radni podjęli m.in. uchwałę w sprawie podziału sołectwa Marcelin na dwie mniejsze, odrębne jednostki. Tym samym, po przeprowadzonych konsultacjach społecznych, postanowiono oddzielić wchodzące w skład tego sołectwa miejscowości. Wynikiem uchwały miało być utworzenie dwóch niezależnych sołectw: Godzimierz i Marcelin. Jednak nie wszystkie zapisy zawarte w projekcie uchwały spodobały się wojewodzie zachodniopomorskiemu. Powód? Znajduje się tu błędny zapis, który… łamie prawa wyborcze mieszkańców.
Okazało się bowiem, że konstruując zasady funkcjonowania tych jednostek terytorialnych, zabroniono niektórym mieszkańcom kandydować na stanowiska samorządowe we wspomnianych nowopowstałych sołectwach. W projekcie uchwały zawarto zapis mówiący o tym, że „Kandydatem na Sołtysa i członka Rady Sołeckiej nie może być osoba skazana za przestępstwo umyślne”.
Stwierdzenie to nie doczekało się aprobaty wojewody, który zauważył, że przepis ten wydany został z istotnym naruszeniem prawa, bowiem samorząd gminny nie może decydować o prawach wyborczych mieszkańców.
Tym samym wojewoda - powołując się nie tylko na Konstytucję i Kodeks wyborczy, ale też odwołując do rozsądku - postanowił niefortunny punkt uchwały uchylić. W uzasadnieniu m.in. czytamy: „(…) bierne prawo wyborcze w wyborach sołtysa lub członków rady sołeckiej mają osoby, które posiadają czynne prawo wyborcze. Zgodna z rozsądkiem jest interpretacja, że wybranym do organów publicznych może być ten, kto sam posiada prawo wybierania”.
W efekcie interwencji wojewody, teraz również osoby skazane za przestępstwo mogą ubiegać się o miejsce w sołeckich samorządach. (mg)
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie