
Dziś (24.12) w południe pracownicy i opiekunowie punktu pomocy bezdomnym przy ulicy Wodociągowej zorganizowali wigilię. – Spodziewamy się około czterdziestu gości – mówi „TEMAT-owi” pani Elżbieta Dobrzańska, specjalista ds. bezdomności w Miejskim Ośrodku Pomocy Społecznej w Szczecinku. – Nasi goście wspólnie z nami spożyją wieczerzę wigilijną, dostaną też produkty żywnościowe na dzisiejszy, ten jedyny w swoim rodzaju, najpiękniejszy wieczór w roku, także na cale święta. Punkt będzie zamknięty w święta, na powrót otworzymy podwoje w poświąteczny poniedziałek.
Wigilijny stół był skromny, ale pięknie urządzony. Potraw, również tradycyjnych - polskich, nie brakowało. Był czerwony barszcz z uszkami, kilka rodzajów ciast, wśród nich królował przepyszny makowiec, wędliny, mięsa, sałatki, bigos oraz inne dania ciepłe. – Na takiej wigilii, dla takich osobników jak ja, jestem po raz pierwszy. Dziś dzień szczególny, niestety z daleka od bliskich, trochę, a może całkiem na własne życzenie. Jednak świat jest urządzony tak, a nie inaczej. Miejmy i my chwilę radości, bo na co dzień jej nie mamy – powiedział nam, nie kryjąc wzruszenia i łez, jeden z bezdomnych mieszkańców Szczecinka. (sw)
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie