100-letnia wieża wodociągowa stojąca na wzgórzu przy ul. Lipowej "pozbyła" się całej kopuły - hełmu, grzybka i potężnego, ponad 20-tonowego zbiornika, w którym przed laty gromadzono wodę i stamtąd zasilano nią miejskie wodociągi.
Operację, a raczej zadanie inwestycyjne, zlecone przez miasto i noszące tytuł: „Rozbiórka głowicy wieży ciśnień wraz z demontażem zbiornika stalowego oraz wykonanie zadaszenia trzonu wieży", zakończono dziś (wtorek 2 października) w samo południe.
Fachowcy z firmy PHU "Giedeon" z Grodziska Mazowieckiego (firma wygrała przetarg na demontaż wieży) zasadniczą fazę podjęcia całej głowicy, zbiornika i osadzenia ich na ziemi rozpoczęli w poniedziałek rano. Na wzgórze pod wieżą wjechał potężny dźwig, który uchwycił kopułę i zbiornik od góry. Niestety, wieża nie zamierzała się poddać. Robotnicy musieli odcinać kolejne stalowe zabezpieczenia, usuwać śruby. Nie zdążyli się z tym uporać przed zapadnięciem zmroku.
Operację wznowiono dziś rano. Usunięto ostatnie zabezpieczenia i wbrew wcześniejszym planom, pierwszy na dół "pojechał" tzw. grzybek (fachowo: latarnia wieży). Później przystąpiono do demontażu zbiornika. Obyło się bez przeszkód i potężna konstrukcja po stu latach "królowania" nad Szczecinkiem znalazła się wreszcie u stóp wieży.
Jak potężna jest to konstrukcja, można było się przekonać dopiero, gdy zbiornik i grzybek przetransportowano na dół. W jaki sposób inżynierowie i robotnicy, mieszkańcy Neustettin montowali ją na takiej wysokości, zapewne nigdy się nie dowiemy. Wiadomo natomiast, że uporali się z tym zadaniem wzorowo.
Warto zaznaczyć, że zbiornik jest nitowany i znajduje się w dobrym stanie. Co innego jego zadaszenie i ożebrowanie, dzięki któremu konstrukcja się trzymała. Dodajmy jeszcze, że PHU "Giedeon" wygrał przetarg na rozbiórkę głowicy wieży kwotą nieco ponad 100 tys. zł.
Co dalej z wieżą? Na razie zostanie przykryta specjalnym drewnianym daszkiem. Robotnicy właśnie kończą nad nim pracę. Nie wiadomo jeszcze, jakie plany wobec wieży ma jej właściciel - szczecinecki samorząd. Niewykluczone, że w przyszłości powstanie tam obserwatorium astronomiczne. Wszystko jednak zależy od zasobności miejskiej kasy. Prawdopodobnie bez dofinansowania z zewnątrz trudno będzie budżetowi Szczecinka udźwignąć generalną renowację wiekowej budowli.
To, że roboty na wieży będzie moc, nie ukrywał w rozmowie z nami właściciel PHU "Giedeon" Andrzej Chojnacki. - Stropy są w fatalnym stanie technicznym. Przez wiele lat przez niezabezpieczone zadaszenie do wieży wlewała się woda. To wszystko stało na stropach. Później przychodziły mrozy, woda zamarzała i osłabiała konstrukcję. W nienajlepszym stanie są też schody prowadzące na szczyt wieży - mówi "Tematowi" A. Chojnacki. (sw)
Demontaż wieży - video - materiał Marcina Możejko. Foto z operacji przenoszenia: TV Zachód. Dziękujemy.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Czy to jest gigantyczny ul.Ohyda.
Postoi jeszcze pare lat,no i sie okaze,ze do niczego sie nie nadaje,tylko do rozbiorki.