
„Różaniec to jedyna broń prawdziwego mężczyzny” - tak przekonują osoby, które co miesiąc regularnie uczestniczą w szczecineckim “Męskim różańcu”. Choć nie zawsze spotykają się ze zrozumieniem i akceptacją ze strony swojego otoczenia, trwają w postanowieniu wspólnej modlitwy podczas każdej pierwszej soboty miesiąca.
Kolejny “Męski różaniec” wyruszył na ulice Szczecinka w minioną sobotę, 7.05. Uczestnicy udali się tym razem w kierunku parafii Bożego Miłosierdzia, gdzie po wspólnej wędrówce z figurą Matki Bożej Fatimskiej mogli uczestniczyć w uroczystej Eucharystii. Mszy św. przewodniczył o. Łukasz Kalisz CSsR.
Po raz pierwszy, kilkudziesięcioosobowa grupa mężczyzn z różańcami w dłoniach z figurką Matki Boskiej Fatimskiej na ulice Szczecinka wyruszyła w listopadzie ubiegłego roku. Od tego czasu, w każdą pierwszą sobotę miesiąca sprzed kościoła Mariackiego wyrusza kawalkada mężczyzn, za każdym razem do innej świątyni na terenie miasta. Uczestników takiej formy modlitwy nie zrażają też krytyczne komentarze, które za każdym razem pojawiają się, gdy planowany jest kolejny "Męski różaniec". Jak sami przekonują, taki rodzaj świadectwa żywej wiary także jest potrzebny, dodaje siły i być może ktoś na chwilę zatrzyma się i zastanowi nad głębszym sensem całego wydarzenia.
Kolejny "Męski różaniec" odbędzie się w czerwcu. Każdy może dołączyć.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Jakby coraz mniej uczestników…
Jakoś z różańcem nikt wojny nie wygrał...
Niektóre krucjaty się udały.
Krucjat nie wygrywano różańcem, tylko mieczem.
Módlmy się by takich mężczyzn było jak najwięcej w narodzie a Wolna Polska jeszcze kiedyś powróci!
śmiać się czy płakać ?
Jest demokracja to niech chodzą co komu do tego czy ktoś ucierpiał z tego powodu?! Inni też chodzą i nikt larum nie czyni. Ot Polski zaścianek komentować nie robić