Wakeboard z przeszkodami

Przeszkody, które umożliwiają wykonywanie rozmaitych ewolucji przez wakeboardzistów, właśnie wróciły na Trzesiecko. Już wkrótce osoby spędzające czas na wyciągu do nart wodnych w Szczecinku będą mogły skorzystać z nowych atrakcji szczecineckiego wakeparku.

Wcześniej korzystanie ze wspomnianych przeszkód było niemożliwe, ponieważ po wypadku jednego z narciarzy Transportowy Dozór Techniczny wydał negatywną opinię w tej sprawie i przeszkody trzeba było zdjąć. O tym, by wakeboardziści mogli dalej sprawdzać swoje umiejętności na przeszkodach, przekonywał kilka tygodni temu w Poznaniu Piotr Misztak, szef Szczecineckiej Lokalnej Organizacji Turystycznej. Jak poinformował wówczas szef SzLOT-u, problem tkwił w tym, że tego typu obiekty najczęściej nie mają żadnych certyfikatów i że często produkowane są bez żadnych norm i kontroli, w prywatnych warsztatach, a przez to – są niebezpieczne dla użytkowników.

- Kiedy wiem, że jest to możliwe, chciałbym stworzyć w Szczecinku wakepark z prawdziwego zdarzenia – dodał Piotr Misztak we wcześniejszej rozmowie z „Tematem”. Słowa dotrzymał. Dziś (12.05) dla wszystkich chętnych nowe przeszkody przyjechały nad Trzesiecko prosto z Niemiec.

  Wśród nich znalazły się obiekty takie, jak:  Kicker, A-frame, Large Tube. Ponieważ niedługo rozpocznie się remont szczecineckiego wyciągu, polegający m.in. na wymianie liny i poprawieniu kątów masztów nośnych, przeszkody zostały tymczasowo zwodowane na stworzonym przez SzLOT slipie przy hali „Ślusarnia”. Po zakończeniu remontu, czyli za około 10 dni, obiekty trafią na wodny tor. 

Jak poinformowała SzLOT, nowy wakepark w Szczecinku dostępny będzie od czerwca. Pierwsze w tym roku efektowne ewolucje w wykonaniu zawodowców będzie można podziwiać już 27 i 28 czerwca podczas Mistrzostw Polski w Wakeboardzie i Wakeskate za Wyciągiem Szczecinek 2014. 

Dodajmy: producentem niedawno zakupionych przeszkód jest firma Rixen. Koszt zakupu nowych atrakcji szczecineckiego wycigu to wydatek rzędu blisko 100 tys. zł. (red)