
Jeszcze tylko kilka dni pozostało właścicielom sklepów i punktów gastronomicznych na złożenie oświadczeń o wartości poszczególnych napojów alkoholowych w punkcie sprzedaży w roku 2009, oraz na zapłacenie pierwszej raty za korzystanie z zezwoleń na sprzedaż napojów alkoholowych w roku bieżącym. Termin mija 31 stycznia.
Jak się okazuje, w Szczecinku popyt na alkohol rośnie, a w zeszłym roku pozwolenia na sprzedaż alkoholu wydano łącznie 134 przedsiębiorcom. To nieco więcej niż w latach poprzednich. Rzecz jasna, taki stan rzeczy przekłada się na sumę, o którą w ubiegłym roku wzbogacił się ratusz tytułem opłat za wydanie zezwoleń na sprzedaż napojów alkoholowych. Dochód miasta z zezwoleń za sprzedaż napojów z procentami w 2008 roku wynosił 656 786,42 zł. Z kolei w roku ubiegłym była to już kwota rzędu 755 777,80 zł.
(sz)
foto: stock.xchng / engindeniz
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
to nasze miasteczko to albo młodzi alkoholicy szukajacy zaczepki i czujacy sie bezkarni, albo żule spod sklepów osiedlowych... normalni ludzi do tego postu jeszcze sie nie wypowiedzieli.... tylko wspolczuc tym ktorzy nie potrafia trzezwo mysle... pozdro
widze, że ludzie już nie umieją żyć bez alko, a pod spodem to się wypowiedzieli chyba tylko sami alkoholicy:D:D:D żenada
nie zrozumiesz.
wogóle życie na trzeźwo mnie nie pociąga, wiecznie jakieś waśnie i zwady CZAS UUOODPORNIĆ SIĘ NA ŻYCIE
A co tu robić w tym miasteczku żadnej rozrywki tylko pic
Alkohol uodpornia na smrody z Krono. W tej pipidówce życie na trzeźwo jest nie do przyjęcia!