W sprawie rezonansu piszą do ministra

Mamy nowoczesny rezonans, ale nie możemy z niego korzystać – zwracają uwagę przedstawiciele szczecineckich organizacji pozarządowych i mimo że ich głos nie jest słyszalny przez urzędników, nie składają broni. Po otrzymaniu negatywnej odpowiedzi z zachodniopomorskiego NFZ osoby niepełnosprawne, chcące wykonywać badania na miejscu, postanowiły napisać bezpośrednio do Ministra Zdrowia Bartosza Arłukowicza. Czy tym razem uda się osiągnąć zamierzony cel?

Przypomnijmy, sprawa darmowego rezonansu, który został uruchomiony w Ośrodku Diagnostyki Obrazowej, ciągnie się od wielu miesięcy. Choć ośrodek działa, inwestorowi Mariuszowi Sobolowi nadal nie udało się uzyskać kontraktu z NFZ. Oburzeni takim obrotem sprawy niepełnosprawni mieszkańcy Szczecinka próbują przekonać urzędników, że nowoczesny aparat do darmowych badań jest tu wręcz niezbędny. Odzew społeczeństwa w akcji zbierania podpisów był ogromny. W trzy tygodnie zebrano 1800 podpisów. Petycję wysłaną do NFZ poparło 18 szczecineckich organizacji pozarządowych.

Działania te okazały się jednak bezskuteczne. – NFZ odpowiedział, że „nie widzi możliwości dofinansowania badań diagnostycznych w trybie pozakonkursowym”, a najbliższy konkurs wypada dopiero w drugiej połowie 2016 roku – zaznaczają Krystyna Bratkowska Czesława Grzesińska i Mariusz Michalski z Prezydium Rady Organizacji Pozarządowych w Szczecinku.

- Po ponad dwóch miesiącach dalszych oczekiwań zdecydowaliśmy się napisać pismo bezpośrednio już do Warszawy, do obecnego Ministra Zdrowia Bartosza Arłukowicza – dodają przedstawiciele prezydium. - Ponieważ trwa właśnie okres wyborów prezydenckich, w formie dodatkowego zabezpieczenia, wysłaliśmy kopię listu do Biura Pomocy Prawnej Andrzeja Dudy. Może oni, jeśli obecnie rządzący nie pochylą się nad naszą sprawą, znajdą pozytywne rozwiązanie naszego problemu.

  Wspomniana petycja do resortu zdrowia została wysłana w piątek, 15 maja. O tym, jaką odpowiedź otrzymają autorzy wniosku, będziemy informować na bieżąco. (sz)