W psim schronisku jak w życiu. Miłość ludzi szybciej znajdują zwierzęta rasowe

Wiele czworonogów przebywających w schronisku wciąż czeka na swoich właścicieli. A dlaczego ich nie znajdują? Wiele osób, zamiast oddanego psiego przyjaciela, poszukuje bowiem pięknie prezentującego się psa rasowego. „W modzie” nadal są yorki, shi tzu, a także większe – owczarki, czy amstaffy. I o właśnie takie psy bardzo często pytają osoby odwiedzające szczecineckie schronisko. Czy rasowe zwierzęta są rzeczywiście wg ludzi lepsze od tych bezdomnych lub kundelków?

Laluś, Szczotek, Szprotka, Ada i Dixi - to szczęściarze, którzy w ostatnim czasie zamienili schronisko dla bezdomnych zwierząt w Szczecinku na prawdziwy, ciepły dom. Nie każdy pies może jednak liczyć na taką pozytywną odmianę losu. Wiele czworonogów przebywających w schronisku wciąż czeka na swoich właścicieli. A dlaczego ich nie znajdują? Wiele osób, zamiast oddanego psiego przyjaciela, poszukuje bowiem pięknie prezentującego się psa rasowego. „W modzie” nadal są yorki, shi tzu, a także większe – owczarki, czy amstaffy. I o właśnie takie psy bardzo często pytają osoby odwiedzające szczecineckie schronisko. Czy rasowe zwierzęta są rzeczywiście wg ludzi lepsze od tych bezdomnych lub kundelków?

Okazuje się, że tak. Problem dał o sobie znać wraz z opublikowaną informacją o tym, że na swój nowy dom czeka Maszka, uroczy szczeniak w typie owczarka niemieckiego. Pies miał dużo szczęścia – szybko znalazł właściciela. Ale zapytań o niego było mnóstwo, także z odległych zakątku Polski. 

- Ludzie mówią: ,,Nie kupuj, adoptuj". Mają w tym dużo racji. W schroniskach mieszka dużo psiaków czekających na dom. Starsze, młodsze... Grubsze, chudsze... Mniejsze, większe...
Jednak gdy ktoś zobaczy szczeniaczka, a jeszcze na dodatek w typie rasy, zaczyna się szał... Milion wiadomości, telefonów – zwraca uwagę pani Kamila, jedna z wolontariuszek pracujących w schronisku. 

Jak podkreśla dalej pani Kamila, psom powyżej 5 czy 6 lat bardzo trudno jest znaleźć nowe domy. Dzieje się tak, ponieważ wielu ludzi wciąż jest przekonanych, że najlepszy będzie pies, który jeszcze szczeniakiem, który nie ma jeszcze roku. Najlepiej gdyby w ogóle był jeszcze rasowy. 

- Nie wiem, dlaczego ludzie wciąż myślą, że rasowy pies kocha bardziej. Nic bardziej mylnego. Pies ze schroniska, nie ważne czy kundelek, czy w typie rasy, pokocha Cię jeszcze bardziej ponieważ wie, że uratowałeś mu życie, wyciągając go zza krat – dodaje pani Kamila.