
W minionym roku na początku grudnia północno-zachodnią część kraju – w tym również Szczecinek – nawiedziły potężne wichury za sprawą orkanu Ksawery. Silny wiatr powalił kilkadziesiąt drzew, uszkodził linie energetyczne w regionie, a mieszkańcy wielu okolicznych miejscowości przez długie dni pozostawali bez prądu, ogrzewania czy ciepłej wody. Teraz czeka nas powtórka niekorzystnych warunków atmosferycznych – tym razem nad Trzesiecko wpadnie „z wizytą” orkan Aleksandra.
Synoptycy już od kilku dni alarmują, aby w tych dniach zachować szczególną ostrożność, zabezpieczyć odpowiednio swoje domu oraz samochody i – o ile to możliwe – nie wychodzić z domu. Wichura nad Szczecinkiem rozpęta już jutro (piątek, 12 grudnia) w godzinach popołudniowych. Według przewidywań porywisty wiatr może osiągnąć nawet do 100 km/h.
- Jest to dosyć potężny niż, który w tej chwili znajduje sie w rejonie Wysp Owczych i bardzo szybko przemieszcza się w kierunku naszego kraju oraz w głąb Europy. Przede wszystkim dotknie on trzech województw: naszego zachodniopomorskiego, a także pomorskiego oraz warmińsko-mazurskiego. Najsilniej uderzy on w linie brzegową, gdzie wiatr może osiągać prędkość 100 km, w głębi lądu będzie on wiał z prędkością, w zależności od rejonu, od 65 do nawet 80 km/h – mówi „Tematowi” Sebastian Korecki z Powiatowego Centrum Zarządzania Kryzysowego. – Ten front przemieszcza się dosyć szybko, jest teraz na terenie wysp brytyjskich oraz na Islandii. Niż powinien dotrzeć do nas w piątek w godzinach popołudniowych i odejść wieczorem w sobotę.
Jak informuje nasz rozmówca, w porównaniu z ubiegłym rokiem synoptycy przewidują nieco łagodniejszą formę niżu – brak znacznych opadów śniegu i deszczu, jak również brak gwałtownych spadków temperatur, a wręcz przeciwnie. Ponieważ zbliża się do nas front polarno-morski, który jest stosunkowo ciepły, temperatura powietrza może wzrosnąć do nawet 4 stopni powyżej zera.
Jednak największe zagrożenie, jakie niesie orkan, jest porywisty wiatr. Na co powinniśmy zwrócić uwagę, aby uniknąć ewentualnego niebezpieczeństwa i wypadków?
- Przede wszystkim unikać wychodzenia na zewnątrz osób starszych i dzieci, ponieważ jest to zagrożenie bezpieczeństwa zdrowia i życia dla tych osób – kontynuuje Sebastian Korecki. - Jeżeli musimy załatwić jakąś pilną sprawę, zróbmy to dzisiaj bądź jutro w godzinach przedpołudniowych, a piątkowy i sobotni wieczór spróbujmy spędzić w domu. Należy również odpowiednio zabezpieczyć balkon, taras, czy ganek – nie zostawiać „luzem” jakichś niepotrzebnych przedmiotów, które mogłyby zostać porwane przez wiatr i wyrządzić szkody.
- Mamy, jako Powiatowe Centrum Zarządzania Kryzysowego, bardzo dobry kontakt z Komendą Powiatową Państwowej Straży Pożarnej, z Komendą Powiatową Policji oraz z zarządcami dróg krajowych, wojewódzkich i powiatowych. Te służby, podobnie jak pogotowie ratunkowe oraz dostawca energii, cały czas są w stanie najwyższej gotowości. Jesteśmy również w stałym kontakcie telefonicznym, mailowym i radiowym. Należy wspomnieć również o pracownikach zarządzania kryzysowego w każdej gminie. Bo to oni wspólnie z burmistrzami i wójtami podejmują natychmiastowe reakcje. Oczywiście ja o każdym takim poważniejszym zdarzeniu będę informował pana starostę i wspólnie będziemy podejmować dalsze działania – kontynuuje nasz rozmówca.
Pracownicy powiatowego centrum Zarządzania Kryzysowego apelują również do mieszkańców o zrozumienie dla służb, które nie zawsze są w stanie w trybie natychmiastowym usunąć np. powalone drzewo czy zerwana linię energetyczną (w pierwszej kolejności naprawiane są linie wysokiego napięcia). O każdym zdarzeniu zagrażającemu życiu i zdrowiu możemy informować zarówno centra zarządzania kryzysowego, jaki i straż pożarną, funkcjonariuszy policji czy pogotowie energetyczne.
(mg)
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie