Reklama

W mroźną noc przywiązał psa do przystankowego słupka i zostawił! Miał powoli umrzeć, pomógł człowiek

31/01/2012 10:01

Okoliczności tego zdarzenia pozostawiamy bez komentarza. To nie powinno się zdarzać w cywilizowanym świecie. A jednak…
    - Wczoraj (poniedziałek 30.01) wieczorem do lecznicy dla zwierząt przy ul. Szczecińskiej mężczyzna przywiózł potwornie zziębniętego i wystraszonego psa. Powiedział, że znalazł go przywiązanego do przystanku autobusowego. Na metalowej lince! Młody, około 6-7 miesięcy amstaff po opatrzeniu medycznym trafił pod naszą opiekę – mówi „Tematowi” Danuta Maria Kadela, szefowa schroniska. – Psina ma odmrożone łapy, pysk i genitalia. Jeszcze trochę by zamarzł. Jest bardzo przerażony, takie psie dziecko. Przecież to nie jego wina, że jest amstaffem. W odpowiedzialnych rękach będzie wspaniałym psem rodzinnym. Może ktoś z Czytelników „Tematu” zna „pana” tego psiaka? (sw)

Foto: Schronisko dla Bezdomnych Zwierząt

Aplikacja temat.net

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo Temat Szczecinecki Temat.net




Reklama
Wróć do