
Wprowadzenie nowych przepisów w pobieraniu opłat za pobyt dzieci w przedszkolach publicznych wywołało niemałe zamieszanie. Okazało się, że samorządy postanowiły wykorzystać nowe prawo do poprawy swojej sytuacji finansowej. Poskutkowało to tym, że w wielu miastach opłaty za pobyt maluchów w placówce w godzinach wykraczających poza darmową podstawę programową wzrosły nawet o ponad kilkadziesiąt procent.
Sprzeciw rodziców zapoczątkował liczne kontrole. Urzędnicy wojewody sprawdzili także zachodniopomorskie przedszkola. Okazało się, że wraz z nowymi przepisami koszt pobytu dziecka w przedszkolach wzrósł w każdej gminie. Najwięcej – aż o 95% wzrosły opłaty w Drawsku Pomorskim. Niemało, bo o 38% i 36 %, zwiększyły się też opłaty - kolejno w Sławnie i w Gryfinie.
Co cieszy, Szczecinek w tym zestawieniu wypada bardzo pozytywnie. W naszym mieście, opłaty za przedszkole, owszem, wzrosły, ale nieznacznie. Kwota, która obowiązywała do maja tego roku, wynosiła 274,26 zł. Po zmianie wzrosła do 289,80 zł. To nieco ponad 5% obowiązującej dotąd stawki.
Dla porównania, w Koszalinie przedszkolna opłata po zmianie wynosi 289,80 zł (wzrost o 16,29%), w Białogardzie – 294,00 (wzrost o ok. 13%) w Choszcznie - 239, 40 (wzrost o 16,78%), w Pyrzycach - 257,04 (wzrost o ok. 4%), w Świdwinie – 233, 52 (wzrost o ok. 29,30%).
W pozostałych, miastach regionu, m.in.: w Szczecinie, Kołobrzegu, Drawsku, Gryfinie, Policach czy Stargardzie Szczecińskim – opłata za pobyt dziecka w przedszkolu wynosi ponad 300 zł. (sz)
foto: sxc.hu
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Pierwsze są "inwestycje" realizowane przez Szczecineckie firmy, dopłaty dla miejsc pracy, sapik, szlot, dotacje na inwestycje i wykup uzbrojonej ziemi (dla wybranych), dotacje dla sponsorowanych mediów, bezzwrotne dotacje w postaci umów o dzieło dla "ekspertów"i wiele innych dotacji w postaci ulg. Rekordy biją dotacje dla "towarzystw oświatowych" których było 8 - należy się dotacja - pomimo nawet zerowej pracy.
a jak miało nasze miasteczko wypaść skoro jest tu tylko jedno publiczne przedszkole? Powodów do dumy i chwalenia się to wybitnie nie widzę.....
są kościoły, pomniki i tablice pamiątkowe a później poprawki do w/w
Ludzie stojący za samorządami to krwiopijcy!!!Sobie z kieszeni nie wezmą tylko z cudzej biorą pod płaszczykiem prawa.Dno jest coraz bliżej i wybory też.Nie pomogą Wam wielkie bilboardy.Nie tędy droga!!!