
Do naszej redakcji napisał Czytelnik z prośbą o interwencję. Otóż chodzi o przejazd dzieci w autobusach Komunikacji Miejskiej, a właściwie o okazywanie się ulgowym biletem za przejazd.
Oto list czytelnika: „Szanowna redakcjo, proszę o interwencję lub przyjęcie to, jako skargi czytelnika Tematu na... i to jest pytanie, czy ten przepis to wymysł firmy „Arsen” z Łodzi, czy tak jak mi sugerowała jej przedstawicielka, uchwała władz Szczecinka? Wydarzenie, o którym chcę napisać miało następujący przebieg: 11-letni Michał Z. i jego koleżanka klubowa 12-letnia Urszula A. wracali autobusem miejskim z treningu sportowego, zakupiwszy wcześniej bilet ulgowy za 1,10 zł. W czasie kontroli, pracowników firmy „Arsen” okazało się, że dzieci nie mają przy sobie legitymacji szkolnej a kontrolerzy nie podeszli do sprawy w myśl motta, że „mój wzrost i wygląd świadczą o mnie” i potraktowali ich mandatem. Okazując następnego dnia we wspomnianej firmie ważne legitymacje uczniowskie, rodzice zostali zobligowani, do uiszczenia kwoty wartej 8-krotną cenę biletu. Czy to jest normalne, żeby za nieposiadanie legitymacji, w chwili kontroli tak ostro karać dwoje dzieci?”.
Sprawę wyjaśniliśmy u źródła, czyli w Komunikacji Miejskiej. – Dziecko bez względu na swój wiek musi przy sobie posiadać ważną legitymację szkolną. Taki dokument uprawnia do przejazdu z biletem ulgowym. Regulamin przejazdów został uregulowany uchwałą Rady Miejskiej Szczecinka – wyjaśnia pani Elżbieta Kobylańska z Komunikacji Miejskiej, odpowiedzialna za współpracę z firmą „Arsen”. – Gdy dziecko nie posiada przy sobie legitymacji, otrzymuje dokument, w którym zaznaczone jest, by w terminie 7 dni od dnia kontroli sprawę wyjaśnić w firmie, czyli okazać ważną legitymację szkolną. Mając na uwadze powyższe, firma postąpiła zgodnie z obowiązującym prawem, odstępując od nałożenia mandatu, a nakładając na rodzica tzw. opłatę specjalną za naruszenie regulaminu przewozów pasażerskich. Wynosi ona ośmiokrotną wartość biletu, czyli 8,80 zł. (sw)
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Wsiadając do jakiegokolwiek pojazdu komunikacji publicznej zgadzamy się na regulamin danego przewoźnika. Pkp, PKS, MPKa czy u nas KM. Dla dzieci poniżej 7 lat wystarczy posiadać dokument stwierdzający wiek. Dlatego zawsze jadąc z moim 4letnim dzieckiem mam jego książeczkę zdrowia. Tata dziecka ma poskładany do portfela akt urodzenia. Proszę spróbować pojechać bez legitymacji pociągiem. Nie skończy się na 8,80. Byłam świadkiem, kiedy starsza osoba, mająca prawo do darmowych przejazdów zapłaciła mandat ok. 100 zł za brak biletu zerowego...
prawidłowo, regulamin wisi za kierowcą...
uchwała Rady Miasta Szczecinka świadczy, że członków tej rady można zaliczyć do grupy "inteligentnych inaczej"
a moze gdyby zainteresowac problemem przewodniczacego rady miasta udało by sie zmienic uchwałe w jakis rozsadny sposób aby dzieci nie przezywały horroru z "dobrodusznymi " pracownikami firmy arsen.prosze o zaangazowanie sie pana redaktora
Skoro w Polsce jest coś takiego jak obowiązek szkolny do 18 roku życia wymyślony przez WŁADZĘ to żądanie przez WłADZĘ poświadczenia o podleganiu temu obowiązkowi przez 10latka jest dowodem skretynienia WŁADZY i sposobem na wyłudzanie pieniędzy.
taki nonsens to tylko u nas może być
... a co z dziećmi przed 7 rokiem życia, mają ulgę w przejazdach? legitymacja szkolna też ich obowiązuje?....bzdura,tylko po to żeby kasę wyciągnąć od rodziców. Niech sprawdzają studentów, czy mają legitymację ważną, bo tych trudno odróżnić od pracującej młodzieży a nie dzieciaki.
Czy 7-latek też ma nosic ze sobą wszędzie legitymację? Przecież tak małe dzieci często gubią dokumenty a poza tym chyba widac ile mogą miec lat