Reklama

Uwięziona za 63 schodami. Pani Wiesi możemy pomóc wszyscy

22/08/2017 05:39

Prośby o pomoc są bardzo różne. Choroba, niepełnosprawność, próba odnalezienia się w niełatwej sytuacji – za każdym z takich przypadków kryją się dramaty osób, które bez wsparcia innych nie będą w stanie sobie poradzić. Na szczęście ludzi, którym nie jest obojętny los potrzebujących, również nie brakuje. Zalicza się do nich pani Iza. Mieszkanka Szczecinka od pewnego czasu na własną rękę w mediach społecznościowych próbuje pomóc mieszkającej samotnie pani Wiesi. Żeby starsza kobieta mogła o własnych siłach wychodzić z domu, pani Iza organizuje licytację i zbiórkę pieniędzy. Przekonuje, że musi coś zrobić, by bezczynnie nie patrzeć na los uwięzionej na trzecim piętrze swojego domu starszej kobiety.

 

„Pani Wiesia - ciepła, pogodna, uśmiechnięta... Bije od Niej spokój, łagodność, dobroć i jakaś taka nienazwana tęsknota. Jest też smutek, gdzieś tam w środku - smutek samotności i niepewnej przyszłości. Mieszka sama, na trzecim piętrze... Od świata oddzielają Ją 63 schody, których nie jest w stanie pokonać…”.

Tak zaczyna się opowieść o starszej pani, którą los postawił w bardzo trudnej życiowej sytuacji. – Panią Wiesię poznałam niedawno. Kiedy dowiedziałam się o jej sytuacji, po prostu nie mogłam nie pomóc – wyjawia nam pani Iza. – Nie wyobrażam sobie, by mogła tak zostać zamknięta w swoim mieszkaniu.

„Jako mała dziewczynka pani Wiesia chciała zostać nauczycielką bądź przedszkolanką, bo kochała dzieci. Los zdecydował inaczej. Pracowała w Przedsiębiorstwie Gospodarki Komunalnej, później pomagała innym dbać o ich finanse, jako pracownica banku. Zawsze samodzielna. Samotnie (z pomocą Rodziców) wychowała jedynego syna Mariusza, którego w zeszłym roku odebrała Jej okrutna śmierć. Od dwudziestu lat jest na emeryturze. Dokąd mogła, żyła aktywnie. Mogła robić to, co lubiła i pomagać innym - m.in. jako wolontariusz w swojej parafii. Czternaście lat temu próbował pokonać Ją rak, nie pozwoliła - dała mu radę. Mimo chorego biodra (nieoperacyjne) poruszała się samodzielnie. Do czasu...

Pewnego dnia, w październiku 2016 roku upadła i już nie była w stanie podnieść się o własnych siłach. Leżała tak nieprzytomna kilka godzin, aż do nadejścia pomocy ze strony odwiedzającej Ją znajomej. Potem był szpital, niepotwierdzone diagnozy i wózek inwalidzki. Nie mogła już chodzić. Trafiła do Domu Opieki, w którym spędziła pięć miesięcy i nie chciała więcej. Rehabilitacja przyniosła poprawę i dała nadzieję na powrót do choćby częściowej sprawności.

Pani Wiesia to wojowniczka :) Wróciła do siebie, do swojego mieszkanka na III piętrze. Porusza się odrobinę z pomocą balkonika. Jednak potrzebuje stałej pomocy przy codziennych czynnościach. Potrzebuje dalszej rehabilitacji, by znów zacząć samodzielnie chodzić”.

Pani Iza postanowiła, że zrobi to, co jest w jej mocy, by mieszkanie starszej kobiety przestało być dla niej więzieniem i by już więcej pani Wiesi nie doskwierała samotność. Pani Iza kupiła już schodołaz. Marzeniem jest zebranie pieniędzy, które pozwoliłyby choć na kilka miesięcy niezbędnej, natychmiastowej rehabilitacji. W tym celu pani Iza wymyśliła aukcje, w których mogły uczestniczyć osoby odwiedzające jej profil na Facebooku. Osoba, która zaproponowała wpłatę na rzecz pani Wiesi najwyższej sumy, mogła wygrać sesję zdjęciową. Swoją pomoc w akcji zaproponowało profesjonalne studio fotograficzne Agnieszki Pawłowskiej z Koszalina. Aukcja zakończyła się w niedzielę (20.08). Ale to nie koniec akcji. Będą kolejne licytacje. - Adriana Moroz postanowiła podarować voucher na profesjonalny makijaż lub metamorfozę. O tym, kto go otrzyma, dowiemy się niedługo – dodaje nasza rozmówczyni.

W pomoc pani Wiesi może zaangażować się każdy. Spora część mieszkańców Szczecinka już to uczyniła. Wystarczy odwiedzić portal pomagam.pl, gdzie pod adresem https://pomagam.pl/63schody przez cały czas trwa zbiórka funduszy na rehabilitację.

„Pani Wiesia zapytana, czy o czymś marzy, mówi, że „nie, bo wie, że nie może". Ale gdyby mogła, poszłaby...wszędzie :) Nawet do restauracji czy na piwo imbirowe :) Musielibyście zobaczyć to ożywienie i błysk w oku na samą myśl o takich znów możliwościach – kończy swoją opowieść pani Iza.

„Wspólnie możemy to dla Niej zrobić. Możemy dodać życia do Jej samotnych dni. Prosimy choćby o złotówkę czy dwie. Jeśli każdy z nas dołoży swoją, będzie duuuuużo :) Z serca wszystkim dziękujemy i życzymy, by to dobro wróciło do Was pomnożone wielokrotnie o naszą za nie wdzięczność…”.

Miejsce zdarzenia mapa Szczecinek

Aplikacja temat.net

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    gość 2017-08-22 07:46:50

    a synowa była i wnuki to co? nie mają obowiązku pomagać a żyje im się całkiem dobrze, wnusia ma duży dom!!! tak trudno zabrać babcię do siebie by odpoczywała w ogrodzie i po co epatować ludzi - 63 schodki!!! brzydko - wnuczki - wstyd!!!

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Gość - niezalogowany 2017-08-22 10:02:48

    Ty gość co ty katolik jesteś.. Kto ci dał prawo osadzać.... Dawaj pięć dych za karę Dla Pani Wiesi.. To post o pomocy dla niej.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    gość 2017-08-22 11:23:53

    Łato jest oceniać i osądzać. Trudniej rzeczywiście podjąć jakieś działanie. Kto się czuje "epatowany", niech ominie, nie czyta, nie patrzy. Nikt nikogo nie zmusza do pomocy, ani nawet współczucia czy zrozumienia. Brzydko to jest krytykować i okradać ludzi z radości pomagania...

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    gość 2017-08-22 20:43:03

    Dokładnie. do gościa poinformowanego o stanie rodzinnym Wiesi, wszystko niby wiesz, ale już żeby coś pomóc to nie, po co. Skoro pomoc nie byłaby potrzebna nikt nie zamieszczałby ogłoszenia. Czasem człowiek jest sam z problemem mimo że teoretycznie jest rodzina i ludzie wokół. Życie;)

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo Temat Szczecinecki Temat.net




Reklama
Wróć do