Trzeba uciekać przed grypą. Lawina już się toczy

W całym kraju widać wyraźny wzrost zachorowań na grypę. O tym, że wirus zbiera żniwo świadczą tysiące osób już dotkniętych chorobą. Co ważne, taka sytuacja związana z wyjątkowo wzmożoną aktywnością wirusów nie była notowana od kilku lat. Wszystko też wskazuje na to, że grypa wielkimi krokami zbliża się także do Szczecinka.

- Sytuacja związana z zachorowaniami na grypę w naszym mieście jest dynamiczna – wyjawia nam Barbara Szysz, dyrektor Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Szczecinku. – Tylko w styczniu odnotowaliśmy 713 zarejestrowanych przez lekarzy przypadków grypy i chorób grypopodobnych. 3 dzieci musiała być hospitalizowana. Dla porównania, dokładnie rok temu w styczniu odnotowano zaledwie 51 przypadków zachorowań.

Zdaniem naszej rozmówczyni, to może być dopiero początek i wirusy mogą się dopiero „rozkręcać”. – Dane z ostatnich dniu pokazują, że ten prawdziwy atak grypy może w Szczecinku dopiero nastąpić. Mam przed sobą statystyki tylko z jednej przychodni, w której w ciągu 4 ostatnich dni zarejestrowano 154 przypadki grypy i chorób grypopodobnych. W ostatnim tygodniu, czyli od 23 stycznia do dzisiaj, mamy natomiast odnotowanych aż 268 takich przypadków. To rzeczywiście dużo – podkreśla dyrektor i dodaje:

- O tym, że grypa do nas dotarła świadczą również wzmożone nieobecności w szkołach czy w zakładach pracy. Poczekalnie w przychodniach są niczym mrowiska. Cała masa ludzi czeka na pomoc lekarzy. Z drugiej strony tak duże skupiska ludzi też są narażone na wzajemnie zarażanie. 

Co robić by przed grypą się uchronić? – Na pewno skuteczne są szczepienia ochronne – odpowiada Barbara Szysz. – Jednak ruchy antyszczepionkowe zrobiły swoje. Widzimy dzisiaj znacznie mniejsze zainteresowanie takimi szczepieniami. Poza tym, z pewnością na naszą odporność mają wpływ również spokojny tryb życia, odpoczynek czy zdrowa, zrównoważona dieta. Należy pamiętać, by jak najczęściej dbać także o higienę rąk. 

Przypomnijmy. Rok 2016 jeśli chodzi o zachorowania na grypę był dla mieszkańców Szczecinka dość łaskawy. Łącznie odnotowano 1060 przypadków zachorowań. 13 osób z powodu grypy trafiło do szpitala.