
Policja i prokuratura, które wyjaśniają okoliczności tragicznego wypadku 17-letniego mieszkańca Osiedla Zachód, nie wykluczają, że chłopiec popełnił samobójstwo. Jak się dowiedzieliśmy, zostawił on list pożegnalny. Jego treść nie jest znana.
Przypomnijmy: Do tragedii doszło w środę na krajowej „dziesiątce” na wysokości Morzyczyna. Nastolatek jechał samochodem rodziców, który zabrał bez ich wiedzy. Z niewyjaśnionych dotąd przyczyn zjechał na przeciwległy pas ruchu i zderzył się czołowo z jadącym w kierunku Szczecina tirem.
Chłopiec zginął na miejscu, a 27-letni kierowca tira, mieszkaniec Gryfina, walczy ze śmiercią w szczecińskim szpitalu. (sw)
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie