
Królowa polskiego kryminału wpadła z wizytą
Czy istnieje zbrodnia doskonała? Kto jest bardziej wyrachowanym zbrodniarzem: kobieta, czy mężczyzna? Czy w Szczecinku da się „położyć trupa”? – na te, a także na wiele innych pytań odpowiadała szczecineckim czytelnikom Katarzyna Bonda. Spotkanie z królową polskiego kryminału odbyło się w sobotę (4.10) o godz. 20.00 w CK Zamek. Zorganizował je Sebastian Sokołowski, autor strony Okiem na Horror wraz ze Szczecineckim Klubem Fantastyki. Było to jedno z ciekawszych spotkań autorskich, jakie miało miejsce w Szczecinku w ciągu ostatnich kilku lat.
Wystawa malarstwa Edwarda Dwurnika
17 października gościliśmy wybitnego polskiego malarza i grafika. Edward Dwurnik to jedna z najbardziej rozpoznawalnych osobowości polskiej sztuki współczesnej. Jedyny polski artysta, któremu udało się odnieść międzynarodowy sukces przed transformacją . Także - jedyny artysta, który niezależnie od uznania w kręgach profesjonalnych, stał się popularny we wszystkich środowiskach konsumentów sztuki. Wernisaż jego prac przyciągnął do Galerii CK Zamek prawdziwe rzesze miłośników sztuki. Był on dla wielu także jedyną i niepowtarzalną okazją do krótkiej rozmowy z jednym z najwybitniejszych polskich malarzy.
Powrót legendarnego zespołu „Czwarta nad ranem”
Tego z pewnością nikt się nie spodziewał. Po blisko 20-letniej absencji na scenie, szczecinecki zespół postanowił się reaktywować i – ku ogromnej radości wielu mieszkańców – ponownie koncertować. Pierwszy raz w tym roku mięliśmy okazję usłyszeć grupę podczas II Szczecineckiego Art Pikniku. Wydarzenie to przyciągnęło prawdziwe tłumy. Okazało się, że szczecinecczanie nie zapomnieli o swoim ulubionym przed laty zespole i – po tak długiej przerwie – doskonale pamiętali słowa niemal wszystkich utworów grupy. Od tego czasu zespół „Czwarta nad ranem” kilkukrotnie pojawiając się na scenie. Ostatni występ miał miejsce 21 grudnia, a jego następstwem będzie wydanie płyty zespołu, która ukaże się już w pierwszej połowie 2015 roku.
Ostre granie z mocnym przekazem, czyli koncert Luxtorpedy
W październiku w kinie Wolność wystąpił jeden z najlepszych polskich zespołów rockowych. Litza, Hans, Drężmak, Kmieta i Krzyżyk – już po krótkiej chwili na scenie wprowadzili szczecinecką publiczność w stan prawdziwej euforii. Luxtorpeda swoim występem w Szczecinku potwierdziła, że na polskiej scenie rockowej nie ma sobie równych. Członkowie zespołu w żaden sposób nie starali się ukryć, że oprócz dobrej, ognistej muzyki mają w swoich tekstach coś mądrego do zakomunikowania. Publiczność, która bez wątpienia doceniła wizytę Luxtorpedy nad Trzesieckiem, odwdzięczyła się muzykom niczym nieskrępowaną, spontaniczną zabawą i szczerym entuzjazmem.
Malowali słowem
Od 19 lat w Szczecinku odbywa się finał Ogólnopolskiego Konkursu Poetyckiego „Malowanie słowem" im. Mieczysława Czychowskiego. Z roku na rok wydarzenie to cieszy się coraz większą popularnością, a w tym roku roku na konkurs wpłynęła rekordowa liczba prac. Tym razem sędziowie musieli przeanalizować ponad 2 tys. utworów. Co roku organizatorzy gali finałowej „Malowania Słowem” zaprosili na to wyjątkowe wydarzenie muzyczną gwiazdę. Tegorocznym gościem finału był kultowy zespół Czerwony Tulipan.
Bednarek, Panasewicz, Maleńczuk
Podczas tegorocznego koncertu plenerowego z okazji pożegnania lata na scenie pojawiły się dwie polskie gwiazdy, których występ obejrzało kilkanaście tys. mieszkańców i przyjezdnych gości.
Po raz pierwszy w naszym mieście pojawił się kultowy polski zespół Lady Pank. Wokaliście, Januszowi Panasewiczowi tak spodobał się Szczecinek, że wróci do nas już w styczniu 2015 r. Prawdziwą euforią – zwłaszcza wśród fanek – wywołało pojawienie się na scenie na os. Zachód wschodzącej gwiazdy reggae Kamila Bednarka. Mieszkańcy od wielu miesięcy prosili o zaproszenie artysty nad Trzesiecko. Powstała nawet strona internetowa, gdzie szczecinecczanie wielokrotnie ponawiali swoje prośby. W końcu udało się. Artysta również zapowiedział, że chętnie ponownie nas odwiedzi. Dodajmy, że niespełna dwa miesiące wcześniej na tej samej scenie po raz pierwszy wystąpił w naszym mieście Maciej Maleńczuk, którego występ również obejrzało kilkanaście tysięcy osób.
Szczecinek stolicą sztuki – po raz drugi
W drugiej połowie lipca Szczecinek odwiedziło wiele gwiazd ze świata muzyki, sztuki oraz telewizji. Wszystko to za sprawą zorganizowanego już po raz drugi Art Pikniku, czyli kilkudniowej imprezy, skupiającej w jednym miejscu wielu artystów z różnych dziedzin. Trwający trzy dni projekt rozpoczął się uroczystym odsłonięciem pamiątkowej tablicy przy dawnej siedzibie kultowego niegdyś w mieście klubu Hi-Hat. Później cykl imprez rozkręcił się na dobre. W ramach II Art Pikniku Szczecinek odwiedzili m.in. Michał Urbaniak, The Knievel Dead z Londynu, DRUMTRONIC Przemek Knopik z Los Angeles, Teatr Klinika Lalek, Banned Sauce z Londynu, a także dwaj wybitni malarze – Tomasz Sętowski i Dariusz Miliński.
Feel zaprosił do nas swoje fanki
W lipcu Zamek Książąt Pomorskich opanowali fani Piotrka Kupichy i jego przyjaciół z zespołu Feel. Tego dnia w Szczecinku odbył się szósty już największy zlot fanów grupy! Tym razem zespół postanowił zaprosić wszystkich miłośników swojej twórczości nad Trzesiecko, gdzie – jak przyznają sami członkowie grupy – zawsze są niezwykle ciepło przyjmowani. Fani Feel przyjechali do Szczecinka z całej Polski, m.in. z Katowic, Białegostoku, Warszawy czy z Poznania. Dodajmy, że poprzednie takie spotkanie miało miejsce w sierpniu ub. r. w Pałacu Prymasowskim w Warszawie.
Pokochaliśmy disco polo
Było to bez wątpienia jedno z najważniejszych tegorocznych wydarzeń kulturalnych w naszym mieście. Mowa o I edycji Ogólnopolskiego Polo tv Hit Festiwalu, za sprawą którego Szczecinek na jeden dzień zmienił się w polską stolicę disco polo. 4 lipca na plac koncertowy na os. Zachód zjechały tłumy fanów tego gatunku, aby do późnych godzin nocnych wspólnie z mieszkańcami bawić się przy tanecznych rytmach. Dodajmy, że w ten weekend miejsca we wszystkich punktach noclegowych na terenie miasta i okolicznych miejscowości były zarezerwowane, a bilety na to wydarzenie rozeszły się w mgnieniu oka. Organizatorzy, którzy nie przewidzieli tak dużego zainteresowania imprezą, musieli dodrukować kolejnych kilka tys. biletów! To największa tego typu impreza w Polsce, a transmisja z jej przebiegu do tej pory emitowana jest na antenie stacji telewizyjnej Polo Tv.
„Mój cień uciekł” – pamiątka Filomeny Bykowskiej
W maju tego roku Szczecinek pożegnał uwielbianą przez wiele pokoleń pedagog, harcerkę i poetkę – Barbarę Filipowską. Pani Barbara jako członkini Klubu Literackiego OPAL przez lata aktywnie uczestniczyła w szczecineckim życiu kulturalnym. Przegrywając długą walkę z ciężką chorobą, pozostawiła po sobie nie tylko dobre wspomnienia, ale także trzy zbiory poezji. Niewiele osób wie, że poetka niemal do końca swoich dni pisała wiersze. Dzięki bliskim i przyjaciołom, jej niepoznana dotąd twórczość może trafić do rąk czytelników. Właśnie ukazał się ostatni, pośmiertny tomik poetycki Barbary Filipowskiej – „Mój cień uciekł”.
W Szczecinku narodziła się „Bestia”
Dwie zamordowane kobiety, porwane dziecko, oskalpowany mężczyzna. Dodatkowo tajemnicza przeszłość komisarza policji i wątki związane ze szczecińską mafią – to mroczny bilans szczecineckiej „Bestii” – książki autorstwa Piotra Rozmusa, która ukazała się w marcu 2014 roku. Powieść powstawała ponad rok. Jej akcja rozgrywa się w doskonale nam znanej scenerii, czyli właśnie nad Trzesieckiem. Autor przekonuje, że Szczecinek idealnie nadaje się na miejsce akcji horroru czy thrillera. Dodajmy, że zaledwie na kilka dni przed końcem roku dotarła do naszej redakcji informacja, że już w lutym 2015 roku ukaże się druga powieść Piotra Rozmusa pt. „Kompleks Boga”. (zebrała: mg)
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie