
Oprócz statystyk dotyczących bezdomnych psów, schronisko dla bezdomnych zwierząt w Szczecinku opublikowało także informację dotyczącą liczby pomocy udzielonej bezpańskim kotom. Ze wspomnianego zestawienia wynika, że to nie był dobry rok dla szczecineckich kotów.
Jak wyjawiła Danuta Kadela, szefowa szczecineckiego schroniska PGK, tak tragicznego roku jeszcze nie było. Z jakimi problemami ostatnio borykają się te zwierzęta?
Panleukopenia, znana inaczej jako koci tyfus, kocia nosówka czy kocie zakaźne zapalenie jelit - w roku 2017 szczególnie dała się we znaki szczecineckim kotom. Tę bardzo zaraźliwą wśród zwierząt chorobę wywołuje wirus FPV, podobny do tego, który wywołuje parwowirozę u psów. Wirus panleukopenii najpierw osłabia układ odpornościowy kota, a następnie atakuje komórki układu pokarmowego, jelita cienkiego, tkanki limfatycznej oraz szpiku kostnego, jak również układu nerwowego, będącego w fazie wzrostu. Co ważne, wskutek zakażenia kocim tyfusem za Tęczowy Most odeszły aż 42 koty. 5 musiało zostać uśpionych.
- Później jeszcze u osłabionych kotów pojawiła się grzybica – informuje dalej Danuta Kadela. - Musieliśmy ograniczyć całkowicie adopcje, żeby nie narażać przyszłych właścicieli.
- Ogólny bilans jest taki. Przyjęliśmy w ciągu roku 178 kotów. Z tego 34 koty trafiły do nowych domów. Dwa koty zostały odebrane przez właścicieli. 47 kotów nie przeżyło.
Jak dodaje szefowa schroniska, na koniec 2016 roku w schronisku przebywało 71 kotów. Z tych kotów i kotów przyjętych w 2017 wysterylizowanych i wykastrowanych zostało 135. Wypuszczono je na wolność. W schronisku na zabiegi czeka jeszcze 31 kotów.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
biedaki :'(
Tęczowy most???litości. ..
"Przyjęliśmy w ciągu roku 178 kotów." A budżet schroniska 700 tyś. zł na rok nie jest z gumy. Za takie pieniądze nie można zapewnić zwierzakom godziwych warunków. Pani Danusi robi co może, ale budżet powinien wynosić 1 mln. Powinniśmy dbać o naszych braci mniejszych. Jeśli burmistrz nie zwiększy budżetu do pełnego miliona, to będzie miał na sumieniu te bezdomne zwierzęta, które pójdą za Tęczowy Most. Milion dla schroniska!!! Już od 2018 r.
Tą panią ze schroniska też należałoby by sprawdzić
Ciekawe ile z tych 700 tys. zostaje na karmę i leczenie dla zwierzaków - po odliczeniu kosztów pracowniczych ?Ciekawe również, czy takie masowe zachorowania (epidemie? ) zdarzają się w innych schroniskach ?
Trzeba zwiększyć poziom finansowania schroniska, te 700 tyś. nie wystarczają. Koszty administracji, pensje, karma i nie starcza nawet na weterynarzy! Przecież gdyby starczało, nie byłoby akcji typu: zbieramy karmę dla schroniska. Ludzie ruszcie się i pomóżcie tym zwierzętom. Jesteśmy za nich odpowiedzialni!!! Miarą człowieczeństwa jest stosunek do zwierząt. Proszę, zróbmy coś. Wymuśmy na władzy więcej pieniędzy dla zwierząt!
Gość - niezalogowany 2018-01-09 15:54:53 Tą panią ze schroniska też należałoby by sprawdzić. - oszczerstwo. Pani Danusiu Kadelo jestem z Panią! Ludzie to wilki! Nie wiedzą ile pracuje się w schronisku. 200 kotów - niech to sobie ktoś wyobrazi, ile karmy trzeba. Wytykacie 700 tysięcy, a sami byście pomogli. Wolontariuszy w schronisku jest jkilku i ciągle to te same osoby. Pani Danusia jest święta. Ona się tam zarabia na śmierć, wszystko dla zwierząt.
Mądralo, te 200 kotów to przez cały rok.
Proszę sprawdzić ile kosztuje utrzymanie ponad 400 zwierzaków rocznie - 360 tysięcy! Adres strony -https://schronisko.info.pl/o-nas/pytania-i-odpowiedzi https://schronisko.info.pl/o-nas/pytania-i-odpowiedzi
Przepraszam, ale podany powyżej adres internetowy został przypadkowo zdublowany, powinno być - https://schronisko.info.pl/o-nas/pytania-i-odpowiedzi
Latem capi koło schroniska ze gdy idę na działkę to prawie rzygam
PO CO TE KOTY W OGÓLE WYŁAPUJECIE I ZAMYKACIE W SCHRONISKACH, UWOLNIĆ KOTY ZE SCHRONISK, ICH MIEJSCE JEST W ŚRODOWISKU, A NIE W DOMU LUB ZA KRATAMI! TO JEST SZTUCZNE STWARZANIE PROBLEMÓW TAM GDZIE ICH NIE MA. GDYBY TE KOTY NIE BYŁY ZAMKNIĘTE TO WIRUS PANLEUKOPENII NIE ZABIŁBY ICH TYLE. SCHRONISKA TAK JAK INNE SKUPISKA ZWIERZĄT CZY LUDZI SPRZYJAJĄ ROZWOJOWI EPIDEMII! WYZWOLIĆ KOTY I PRZESTAĆ ŻEBRAĆ NA ICH UTRZYMANIE, ONE W NATURZE Z NIEWIELKĄ POMOCĄ LUDZI PORADZĄ SOBIE.