
Tak jak informowaliśmy, w Szczecinku trwają przygotowania do modernizacji targowiska, znajdującego się przy ul. Cieślaka. Pod koniec ubiegłego roku Rada Miasta podjęła decyzję o użyczeniu targowiska od jego prawowitego właściciela - firmy Winkiel. Taka decyzja miała umożliwić miastu aplikowanie o środki finansowe w ramach działania „Podstawowe usługi dla gospodarki i ludności wiejskiej” w zakresie budowy, przebudowy, remontu lub wyposażenia targowiska stałego objętego Programem Rozwoju Obszarów Wiejskich na lata 2007-2013 współfinansowanego ze środków Unii Europejskiej, z Europejskiego Funduszu Rolnego na rzecz Rozwoju Obszarów Wiejskich. Aby móc otrzymać dofinansowanie, wniosek należało złożyć do 28 grudnia. Na jakim etapie są przygotowania do inwestycji? Kiedy miasto stanie się właścicielem targowiska?
- Są to decyzje, z których można się jeszcze wycofać. Nasze ostateczne odkupienie targowiska uzależniamy od otrzymania pieniędzy z PROW - mówi „Tematowi” burmistrz Jerzy Hardie-Douglas.
- Wszystko wskazuje na to, że pieniądze na modernizację rynku otrzymamy. W naszym regionie wpłynęły trzy wnioski. Wszystkie łącznie wyczerpują pulę środków, które są do wykorzystania. Jeśli nie będzie żadnych błędów w przygotowanym przez nas wniosku, które spowodują, że zostanie on odrzucony, prawdopodobieństwo na otrzymanie dofinansowania jest bardzo duże. Kiedy pieniędzy jest mniej niż ilość chętnych, to zawsze jest jakaś doza niepewności. Natomiast jeżeli wniosków jest tyle, co funduszy, to szanse, że powinniśmy te pieniądze dostać, są naprawdę spore.
W myśl słów naszego rozmówcy, jeśli wniosek złożony przez miasto zostanie zaakceptowany, pod koniec pierwszego kwartału zapadnie decyzja strategiczna – czy odkupić targowisko od firmy Winkiel. - Taką decyzję trzeba będzie podjąć, ponieważ w tej chwili jesteśmy jedynie dysponentem tego terenu. Natomiast w momencie kiedy odkupimy targowisko, klamka zapadnie: będziemy musieli rzucić się na głęboką wodę - zaznacza burmistrz. Po czym dodaje: - Modernizacja targowiska jest szczególnie oczekiwana przez znaczną część mieszkańców Szczecinka. Musimy ją w końcu wykonać, ponieważ rynek, tak samo zresztą jak zamek, jest plamą na naszym honorze. Ale na tę sytuację przez wiele lat kompletnie nie mieliśmy wpływu. Był to obiekt prywatny, a właściciel nie nosił się z zamiarem oddania nam go; nie godził się również na zamianę. Fakt, że rynek zaczął powodować większe straty niż dochody, sprawił, że firma Winkiel zdecydowała się na obniżenie ceny i nawet na odroczenie zapłaty za odkupienie targowiska - jeśli targowisko kupimy, to zapłacimy za nie w latach 2014-2015, a w roku 2013, być może częściowo w roku 2014, je wyremontujemy.
W ramach realizacji inwestycji targowisko powinno być: utwardzone, oświetlone, przyłączone do sieci wodociągowej, kanalizacyjnej i elektroenergetycznej, a także wyposażone w odpływ wody deszczowej, zadaszone stoiska oraz miejsca parkingowe i urządzenia sanitarno-higieniczne. Poza tym zostanie ono podzielone na sekcje, w których będą sprzedawane towary danego rodzaju. Targowisko będzie też zorganizowane tak, by umożliwić rolnikom dostęp do punktów sprzedaży w sposób określony w regulaminie. Po modernizacji targowisko przy ul. Cieślaka będzie nosić nazwę „Mój Rynek”. (sz)
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie