Terapia dla ofiar przemocy w Szczecinku. Jest pomysł

Z myślą o najmłodszych mieszkańcach Szczecinka narodził się pomysł, by dzieciom, które w swoim rodzinnym domu miały styczność z przemocą, pomóc w zorganizowany sposób. Chodzi o przeprowadzenie specjalnej terapii dla dzieci z rodzin dysfunkcyjnych, w których zidentyfikowano problem przemocy domowej. Miałyby one możliwość uczestniczenia w indywidualnych sesjach z psychologiem i pracownikiem socjalnym. Zakłada się, że w każdym roku realizacji projektu odbyłoby się 400 godzin takich spotkań.

Przemoc w rodzinie to nadal duży problem. Zwłaszcza jeśli dotyczy najmłodszych. Dzieci, będące ofiarami przemocy, często nie przyznają się do tego z obawy przed eskalacją problemu lub bojąc się stygmatyzacji w środowisku. Co istotne, stwierdzenie, że dziecko spotyka przemoc fizyczna lub psychiczna często ma miejsce przez przypadek. Niełatwo też doprowadzić do ukarania sprawcy. A odrębną już zupełnie sprawą jest pomoc i wsparcie udzielone ofiarom, które często muszą sobie radzić z takim bagażem doświadczeń przez całe życie.
Właśnie z myślą o najmłodszych mieszkańcach Szczecinka narodził się pomysł, by dzieciom, które w swoim rodzinnym domu miały styczność z przemocą, pomóc w zorganizowany sposób. Chodzi o przeprowadzenie specjalnej terapii dla dzieci z rodzin dysfunkcyjnych, w których zidentyfikowano problem przemocy domowej. Tego typu wsparciem, w ramach wdrażanej w Szczecinku rewitalizacji, objętych zostałoby na początek dziesięcioro dzieci. Miałyby one możliwość uczestniczenia w indywidualnych sesjach z psychologiem i pracownikiem socjalnym. Zakłada się, że w każdym roku realizacji projektu odbyłoby się 400 godzin takich spotkań.
Projekt, koordynowany z ramienia MOPS, miałby szansę ruszyć już w przyszłym roku. Na potrzeby zadania należałoby jeszcze wskazać odpowiednią lokalizację. Wstępnie wytypowano budynek szkolny przy ul. Artyleryjskiej, jednak wiadomo już, że pod tym względem konieczna będzie zmiana planów, bowiem „budowlanka” niedługo trafi w ręce prywatne. 
Przypomnijmy. W 2015 roku w samym tylko Szczecinku z powodu występowania przemocy udzielono wsparcia 52 rodzinom w ramach procedury Niebieskiej Karty. W 2016 roku założono już 54 Niebieskie Karty. Jak poinformowała policja, jeśli chodzi o interwencje dotyczące przemocy w rodzinie w 2017 roku, odnotowano 105 interwencji. Założono taką samą ilość Niebieskich Kart. Bezpośrednio podczas interwencji zatrzymano aż 61 osób do wytrzeźwienia. 
Fakt, duża cześć sprawców przemocy ma problem ze stosowaniem środków odurzających, głównie alkoholu, potwierdziła we wcześniejszej rozmowie z „Tematem” Małgorzata Kisiel, przewodnicząca Zespołu Interdyscyplinarnego ds. Przeciwdziałania Przemocy w Rodzinie. 
- Najczęściej jest tak, że ta przemoc występuje w relacjach partnerskich: pomiędzy małżonkami czy konkubentami - podkreśliła. - Ale nie zawsze. Coraz więcej jest też przypadków stosowania przemocy wobec seniorów. No i dzieci. Widać niestety wzrost liczby przypadków, w których jedno z rodziców czy opiekunów stosuje przemoc wobec dzieci. To są wyjątkowe sprawy. Bardzo delikatne i wymagają wdrożenia specjalnej procedury.