Reklama

Tematy tygodnia. O tym pisaliśmy

31/08/2012 11:12

W minionym tygodniu niemalże codziennie jak bumerang powracał temat bezpieczeństwa na szczecineckich drogach. Niestety nie obyło się bez wypadków. Niezwykle pechowym miejscem okazała się ul. Szczecińska na wysokości Lipowego Potoku, gdzie w ubiegły piątek ford mondeo zjechał na lewy pas jezdni, złamał latarnię, metalową barierę i stoczył się do Lipowego Potoku wpływającego do jeziora Trzesiecko. Samochodem jechało pięciu młodych mężczyzn, czterej 20-latkowie i jeden 23-latek. Gdy samochód spadł z jezdni w Lipowy Potok, pasażerowie jadący z tyłu opuścili pojazd o własnych siłach. Zostali zwolnieni ze szpitala jeszcze w piątek. Niestety, najgroźniejszych obrażeń doznał pasażer forda. Ma otwarte złamanie uda, złamanie miednicy i stłuczenie płata czołowego mózgu. Z kolei kierujący - sprawca wypadku - stłuczenie i wstrząśnienie mózgu.
Do drobnej stłuczki doszło również we wtorek (28.08) przed godz. 9 na ulicy Pilskiej tuż przed skrzyżowaniem z ulicami Bukową i Harcerską. Furgonetka fiat wjechała w tył tira. Za fiatem jechał kolejny tir, który by uniknąć zderzenia, gwałtownie hamując, zatrzymał się w poprzek jezdni. Tym razem na szczęście nikomu nic się nie stało.
Do groźnego zderzenia dwóch samochodów ciężarowych doszło także w piątek (31.08) około godz. 6 na drodze krajowej nr 11 tuż przy zjeździe do Miękowa. Na jadącego od strony Szczecinka mercedesa wjechała scania. W wyniku zderzenia kabina samochodu została niemal zmiażdżona. Jednak kierowca wyszedł z wypadku bez większych obrażeń. Podobnie jak kierujący skanią. Sprawcą wypadku okazał się 31-letni kierujący samochodem mercedes. Mężczyzna prawdopodobnie zasnął za kierownicą. Jadąca od stony Turowa scania uciekała przed zderzeniem na przeciwległy pas ruchu. Mimo to doszło do kolizji, a sprawca wypadku został ukarany mandatem.
Jednak nie tylko w tym przypadku policjanci byli zmuszeni do wypisania mandatu. Wakacyjna akcja pod kryptonimem „Trzeźwy poranek” wykazała, że w poniedziałkowy poranek dwóch kierowców usiadło za kierownicę nie do końca trzeźwych po weekendowych uciechach. Zostali namierzeni przez szczecineckich policjantów. Na ich nieszczęście wczesnym rankiem policjanci pojawili na ulicy Ordona, gdzie łącznie skontrolowali 231 kierowców.
Pomimo tych niepokojących sygnałów warto wspomnieć, że sukcesywnie spada ilość wypadków na drogach powiatu szczecineckiego. Z danych udostępnionych nam przez Zespół Prasowy Komendy Wojewódzkiej Policji w Szczecinie, wynika, że od stycznia do końca czerwca br. na szczecineckich drogach doszło do 8 wypadków. To w porównaniu do I półrocza 2011 roku spadek o blisko dwie trzecie. Wówczas policja odnotowała 22 wypadki, a rok wcześniej – 19. Najważniejsze jest to, że w I półroczu 2012 roku w powiecie szczecineckim nie było ofiar na drogach. W analogicznym okresie roku ubiegłego zginęły dwie osoby, a rok wcześniej – 5. W wypadkach rannych zostało 12 osób, rok wcześniej 29. 
 Warto jednak pamiętać o tych, którzy polegli na szczecineckich ziemiach ponad 70 lat temu. Urząd Wojewódzki w Szczecinie na prośbę Rady Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa wystosował do zachodniopomorskich gmin pisma w sprawie poszukiwań szczątek lotników poległych w czasie II wojny światowej na terenie regionu oraz przekazanie relacji o losach żołnierzy amerykańskich przebywających na terenie naszego województwa w czasie wojny. Rzecz dotyczy samolotu amerykańskiego zestrzelonego prawdopodobnie w 1944 roku nad miejscowością Wilcze Laski. Członków załogi pochowano pierwotnie w Wilczych Laskach, a w 1971 roku ich szczątki ekshumowano na cmentarzu komunalnym w Szczecinku.
O wydarzeniach II wojny światowej z pewnością warto pamiętać i wyciągać wnioski na przyszłość, a także czcić pamięć tych, którzy polegli za wolność Polski. Również uczniowie w szczecineckich szkołach każdego roku, podczas lekcji historii uczą się i poznają dzieje naszego kraju. Już za parę dni wielu młodych ludzi będzie miało okazję poszerzyć swoją wiedzę nie tylko z zakresu historii, ale także wielu innych szkolnych przedmiotów, dlatego już najwyższa pora zakończyć kompletowanie szkolnych wyprawek. Podobnie jak w latach ubiegłych, ze względu na bardzo wysokie ceny podręczników i pomocy szkolnych, wiele rodzin może ubiegać się o finansową pomoc miasta. W tym roku pomoc przyznawana będzie w wysokości: 180 zł dla ucznia z kl. I-III szkoły podstawowej; 210 zł dla ucznia z kl. IV szkoły podstawowej oraz dla uczniów niepełnosprawnych z kl. IV-VI szkoły podstawowej; 325 zł dla uczniów niepełnosprawnych z gimnazjum; 352 zł dla uczniów z klas I szkół ponadgimnazjalnych i niepełnosprawnych uczniów szkół ponadgimnazjalnych.
Wraz z rokiem szkolnym na szczecineckie ulice powracają wybrane kursy autobusów miejskich. Od poniedziałku, 3 września, po dwumiesięcznej, wakacyjnej przerwie na ulice Szczecinka wracają autobusy zawieszone na okres dwóch ostatnich miesięcy. Szczególny powód do zadowolenia mają niewątpliwie ci, którzy jako środek transportu najchętniej wybierali autobus linii nr 9. Od przyszłego tygodnia „dziewiątka” będzie kursowała tą samą trasą i o tych samych godzinach, jak w okresie szkolnym. Na rozkłady powrócą również (zawieszone na okres letnich wakacji szkolnych) wybrane kursy linii nr 3, 8, 13 oraz 14, które odbywały się w godzinach jazdy uczniów do i ze szkoły. 
Jednak nie tylko dla uczniów 1 września oznacza koniec wakacji.
W miniony czwartek odbyła się pierwsza po sezonie urlopowym sesja Rady Powiatu. O godzinie 13.00 wypoczęci i uśmiechnięci radni w Sali Konferencyjnej im. Józefa Macichowskiego rozpoczęli obrady.
W tym tygodniu duże zmiany zaszły również w życiu Wojtka, niecodziennego mieszkańca Schroniska dla Bezdomnych Zwierząt przy ul. Rybackiej. Wojtuś jest bocianem z tegorocznego miotu i po prostu nie potrafi latać. Gdyby został na wolności, byłby skazany na śmierć. Bociek trafił do schroniska poprzez lecznicę dla zwierząt przy ul. Szczecińskiej. Na kilka dni zamieszkał w… gabinecie lekarskim. We wtorek Wojtek znalazł dom, w którym spędzi zimę i będzie pobierał lekcje latania.
Niestety na żadne pozytywne zmiany nie mają co liczyć mieszkańcy ul. Żeglarskiej, która ma wyjątkowego pecha. Co drogowcy wezmą się za jej remont, roboty z różnych względów są przerywane  a wykonawca w atmosferze skandalu opuszcza plac budowy. Tak było i tym razem, co zrodziło spory problem. Wobec zamknięcia dla ruchu kołowego ul. Wilczkowskiej (inwestycję prowadzą leśnicy), kierowcy chcący dostać się na Mysią Wyspę muszą po części korzystać – ku rozpaczy cyklistów - ze ścieżki rowerowej. Miasto nie może też rozpocząć remontu drewnianego mostu nad Kanałem Radackim. Czy w tym roku doczekamy się wreszcie zakończenia inwestycji? Okazuje się, że jest nadzieja na to, że jeszcze w tym roku samochody pojadą ulica Żeglarską. Po przeprowadzeniu inwentaryzacji wykonanych przez poprzedniego wykonawcę robót i sporządzeniu aneksu do projektu budowlanego miasto ogłosi nowy przetarg na wyłonienie wykonawcy koniecznych do zakończenia inwestycji robót.
Póki co ulica Żeglarska jest zamknięta. To samo już we wrześniu spotka również nasze szczecineckie jezioro, które zostanie zamknięte dla połowów wędkarskich na całe cztery dni. W związku z zawodami Grand Prix Polski w Wędkarstwie Spinningowym o Puchar Szczecinka jezioro Trzesiecko zostanie wyłączone z amatorskiego połowu ryb od czwartku, 20 września do niedzieli, 23 września br. włącznie.
Pomimo to zachęcamy do spędzania aktywnie czasu na świeżym powietrzu – chociażby podczas spaceru. Przemierzając szczecineckie alejki możemy natknąć się na nietypowe widoki, m.in. czarne topole włoskie rosnące wzdłuż ulicy Mickiewicza, wycięte późną jesienią ubiegłego roku, które za nic się nie chcą poddać i umierać. Ze starych pni, do tego solidnie frezowanych… puszczają nowe odrosty. Mieszkańcy żartują, że jest ich tak dużo, iż można w Szczecinku otworzyć szkółkę młodych drzewek. Widok, jaki możemy obserwować pomiędzy jezdnią a chodnikiem, jest doprawdy niecodzienny.
Natomiast amatorom nieco dłuższych wypraw polecamy odwiedzenie tzw. Puszczy Drawskiej, gdzie możemy stanąć oko w oko z… prawdziwym żubrem. Pisaliśmy o tym w tygodniku Temat nr 630. Żubry pochodzą z Puszczy Białowieskiej i zostały przywiezione tutaj kilka lat temu. Drugie takie stado wolnościowe znajduje się w okolicach Wałcza - to tzw. stado wałeckie. Jest ich tam ok. 60 sztuk. Żubry są w jednym miejscu, to jest obszar w promieniu Mirosławca, Piecnika i jez. Bytyń. W tej chwili są już tam trzy stada. „Polowanie” z aparatem na żubry jest niewątpliwie rewelacyjnym sposobem na spędzenie aktywnie czasu na świeżym powietrzu. A przecież nawet ci, którzy wolą spędzać czas w wygodnym fotelu również wiedzą, że dobrze posiedzieć przy żubrze...
O tym pisaliśmy w tym tygodniu w Temacie. Co przyniesie następny? (mg)
   

dostęp darmowy





Aplikacja temat.net

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo Temat Szczecinecki Temat.net




Reklama
Wróć do