
W piątek 4 kwietnia w Muzeum Regionalnym w Szczecinku odbył się uroczysty wernisaż, podczas którego otwarto wystawę rzeźby i rysunku dwojga młodych szczecineckich artystów: Natalii Kuberskiej i Łukasza Trusewicza. Dość licznie zgromadzeni goście mogli podziwiać unikalne dzieła sztuki współczesnej. Zewsząd słychać było przychylne młodym twórcom opinie. O to, jak Natalia i Łukasz rozpoczynali swoją przygodę ze sztuką zapytaliśmy Jolantę Korsak-Kopterską, animatorkę prowadzącą studio plastyczne Walor, w którym artyści „stawiali swoje pierwsze kroki”:
Jak długo pod pani okiem ci młodzi ludzie szlifowali swoje umiejętności?
- Dokładnie nie pamiętam, ale chyba trwało to trzy lata.
I już od samego początku nauki wykazywali się dużym talentem?
- Tak. Niewątpliwie od samego początku było widać, że są to osoby bardzo zdolne. Obydwoje bardzo c
hętnie się uczyli, uważnie słuchali wskazówek i porad, poprawnie wykonywali korekty, po prostu myśleli nad tym, co ja do nich mówię, no i teraz są efekty. Bardzo się cieszę, że zarówno Natalia, jak i Łukasz, nie zatracili tego wszystkiego. Dobrze, że dalej się kształcą.
Czy wystawa sztuki współczesnej, którą teraz możemy oglądać w muzeum, będzie się podobała naszym mieszkańcom?
- Myślę, że powinna się podobać. Jest tu zaprezentowana przede wszystkim rzeźba. I wydaje mi się, że są to naprawdę dobre i interesujące eksponaty. Gdybyśmy mieli więcej takich wystaw: mniejszych, większych,
przykładowo gdzieś w parku, to mieszkańcy przywykliby do tego rodzaju sztuki i byłoby jeszcze ciekawiej.
Czy sądzi pani, że nazwiska Natalii i Łukasza będą kiedyś rozpoznawalne w świecie sztuki?
- Wydaje mi się, że jest troszeczkę za wcześnie, aby o tym mówić. Nasi młodzi artyści ciągle kształtują swoje umiejętności, doskonalą to, co już potrafią. Poza tym, trzeba wziąć pod uwagę to, co w przypadku świata sztuki jest równie ważne, jak talent. Mówię o szczęściu. To bardzo istotny czynnik. Jest przecież wielu ludzi bardzo zdolnych, ale jeśli ktoś nie ma szczęścia to trudno mu się przebić przez liczną konkurencję. Dlatego właśnie takich młodych artystów trzeba promować, należy możliwie jak najczęściej pokazywać ich prace, ażeby mogli się wybić.
foto: Natalia Kuberska i Łukasz Trusewicz są studentami Wydziału Rzeźby i Działań Przestrzennych Akademii Sztuk Pięknych w Poznaniu. Swoją przygodę ze sztuką rozpoczynali w Państowym Liceum Sztuk Plastycznych w Koszalinie a także w szczecineckim studiu plastycznym „Walor”, prowadzonym przez Jolantę Korsak-Kopterską.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie