
Aż 16 firm zamierza rozbudować budynek Szpitala w Szczecinku. Niestety, do przetargu nie stanęła żadna firma ze Szczecinka. - Najtańsza oferta opiewa na kwotę 14.353.186,14 zł, natomiast najdroższa na 20.101.717,17 zł – mówi „Tematowi” Edyta Wieleba-Matyśniak, rzecznik prasowy Starosty Szczecineckiego.
Niestety, najtańsza z ofert nie mieści się w granicach limitu finansowego, jaki na rozbudowę obiektu zgromadziła społka Szpital w Szczecinku. - Po prostu, mamy mniej pieniędzy, niż opiewa najtańsza z ofert. - W tej sytuacji są dwie możliwości, albo zostanie zwiększona kwota inwestycji, albo przetarg zostanie unieważniony. Decyzja zapadnie prawdopodobnie w środę 18 stycznia – dodaje E. Wieleba-Matyśniak.
Jeżeli wszystko pójdzie po myśli starostwa i szpitala, to już w przyszłym roku śmigłowce Lotniczego Pogotowia Ratunkowego lądować będą na… dachu szpitalnej kuchni. Tam, bowiem projektant postanowił zlokalizować lądowisko. Zadanie nosi tytuł: „Wykonanie rozbudowy z nadbudową budynku kuchni szpitala w Szczecinku wraz z wybudowaniem lądowiska wyniesionego dla helikopterów na części nadbudowanej”.
Przyszły wykonawca musi rozbudować już istniejący budynek o trzy kondygnacje nadziemne, na dachu zbudować lądowisko, zaadoptować pomieszczenia piwniczne na kuchnię oraz wybudować parking i drogi dojazdowe. Pierwsze prace budowlane powinny ruszyć w lutym 2012 roku. O ile oczywiście przetarg nie zostanie unieważniony.
Z projektu wynika, że lądowisko zostanie zorientowane na kierunku wschód-zachód gdzie, jako główny kierunek wyznaczono azymut podejścia 291°20"32". Przy wyborze kierunku podejścia wzięto pod uwagę średni kierunek wiatrów przyjęty na podstawie danych ze stacji meteo w Koszalinie oraz lokalizację istniejącej zabudowy.
Lądowisko będzie przygotowane do przyjmowania helikopterów Eurocopter EC135. Maksymalny ciężar śmigłowca to 3000 kg. Wymiary lądowiska: koło o średnicy 24.4 m. Z kolei strefa bezpieczeństwa wokół to koło o średnicy 30.5 m. Dodatkowo lądowisko zostanie wyposażone w świetlne pomoce nawigacyjne, m.in. precyzyjny wskaźnik ścieżki schodzenia HAPI.
W celu podniesienia bezpieczeństwa operacji lotniczych obiekty budowlane w bezpośrednim sąsiedztwie lądowiska (komin budynku okulistyki, maszty antenowe na budynku szpitala, kiosk klatki schodowej) zostaną oznakowane światłami przeszkodowymi. Sterowanie światłami nawigacyjnymi oraz monitoring wideo odbywać się będzie z dyspozytorni zlokalizowanej w Szpitalnym Oddziale Ratunkowym.
Finalizację inwestycji zaplanowano w 2013 roku. (sw)
Foto: Wizualizacja nowego skrzydła szpitala – Starostwo Powiatowe w Szczecinku.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
a tak na marginesie ,to w okulistycznym czega się o wiele dłużej niż pół roku.
Może któryś z włodarzy miasta wpadnie na pomysł żeby firmy z poza Szczecinka zobowiązać do zatrudnienia miejscowych bezrobotnych .Przynajmniej w kilku procentach w stosunku do potrzeb danej budowy?Bo z pracą nędznie i perspektyw na polepszenie sytuacji nie widać .
Trzeba było zaprosić do przetargu firmy z zaprzyjaźnionych miast Foshan i Xiamen,z CHRL.Na pewno koszt budowy by był dużo, dużo niższy,i szybciej by wybudowali,(tak jak autostradę A2). A tak na marginesie to "delegacja " mogła przywieść paru chińskich znachorów,nie trzeba by było w Szczecinku ,czekać na poradę specjalistów, po pół roku.
Pewnie z tego samego powodu nie ma w Szczecinku lekarza alergologa i setki osób w tym dzieci muszą jeździć do Koszalina na odczulanie
dlaczego w szczecinku nie ma oddziału laryngologi przecież tyle dzieci musi jeździć do koszalina
Jeśli fundusze spółki szpital to: Jhd + Suchowiejko + to co siedzi w radzie miasta lub powiatu - warto to wiedzieć, bo znowu będzie jak ze SZLOT - które narobiło 600tys zł długów i burmistrz - podwyższył koszta dla obywateli i przedsiębiorców - aby opłacić z naszych funduszy te długi. Ciekawi mnie: kto po prywatyzacji przejmie szpital i mam już odpowiedź - to ci ludzie - którzy tą budową doprowadzą szpital do bankructwa - aby później przejąć go za długi. Po prywatyzacji (do 2014roku). Zwykli ludzie będą taką kasę bulić za leczenie, aż poskarżą się poza granicami Polski. Wtedy rząd niechętnie (przed tv ;)) znowu zacznie dotować z budżetu - ale tym razem dla kumpli z PO którzy przejmą szpitale. A co z ludźmi: jesteś emerytem, nie masz kasy - umieraj na ulicy, bo do szpitala ciebie nie wpuszczą.