
Szczecinecka Lokalna Organizacja Turystyczna przygotowuje się do Sezonu Letniego 2014. W połowie kwietnia odbyło się walne zebranie członków organizacji. Przyjęto sprawozdanie zarządu z działalności w 2013 roku, dokonano wyboru nowych władz, a także określono zamierzenia organizacji na najbliższą przyszłość.
- Było to bardzo ważne zebranie. Po pierwsze: minęła trzyletnia kadencja zarządu i trzeba było przeprowadzić kolejne wybory, a po drugie: omówiona została kwestia planu finansowego za 2013 rok – mówi „Tematowi” Piotr Misztak, prezes SzLOT.
- Mogę wyjawić, że sprawozdanie finansowe SzLOT za miniony przyjęto jednogłośnie. 2013 rok zakończyliśmy z niewielkim wynikiem dodatnim. Najważniejsze jednak jest to, że SzLOT nie ma żadnych finansowych zobowiązań, a prognozy na przyszłe lata są optymistyczne.
Jak podkreślił nasz rozmówca najważniejsze założenia organizacji na rok 2013 udało się zrealizować. Żadna z prowadzonych inwestycji nie jest zagrożona, jak w latach ubiegłych – SzLOT nadal zajmować się będzie prowadzeniem trzech szczecineckich plaż, nadal działa i działać będzie Academia Nautica, finansowana ze środków starostwa.
- Co trzeba zaznaczyć: zarówno SzLOT, jak i zarząd okazały się skuteczne – akcentuje Piotr Misztak. - Podczas głosowania nic nie stało na przeszkodzie, aby zarząd SzLOT-u otrzymał absolutorium.
- Podczas zebrania podsumowana została także moja kadencja – dodaje prezes. - Nie była ona łatwa. Na szczęście wszystko jest już na dobrej drodze, a ja zostałem obdarzony zaufaniem i będę sprawował funkcję prezesa SzLOT-u przez kolejne trzy lata.
Skład zarządu również się nie zmienił. Funkcje wiceprezesów oraz członków zarządu, tak jak do tej pory, sprawować będą Robert Duszyński i Bożena Obłamska. Jedynie skład Komisji Rewizyjnej powiększył się o jednego członka – został nim Marian Zieliński. Organizacja wzbogaciła się też o nowych członków. Jednym z nich jest m.in. Bogdan Andziak, właściciel pałacu w Siemczynie.
- Bardzo ciepło wypowiadał się o stowarzyszeniu – wyjawił nasz rozmówca. - Zdaniem pana Bogdana, SzLOT jest jedną z lepiej prosperujących organizacji w regionie. Dlatego zwłaszcza teraz, gdy jest możliwość ubiegania się o środki z UE, warto współpracować, aby móc tworzyć na rzecz turystyki jeszcze więcej.
W 2014 roku SzLOT zamierza działać jeszcze bardziej intensywnie. Wśród najważniejszych założeń stowarzyszenia znalazły się m.in.: utrzymanie dotychczasowych cen usług, zakup 3 nowych przeszkód wyciągu do nart wodnych niemieckiej firmy Rixen (Kicker, A-frame, Large Tube) za prawie 100 tys. zł, realizacja projektów medialnych promujących miasto i powiat, a także wiele innych.
- Wszyscy zgodnie stwierdziliśmy, że jednego czynnika nie możemy z góry zaplanować. Jest nim pogoda. Jeśli pięknej pogody nie będzie, wówczas z całej, przygotowanej infrastruktury nie będą mogli w pełni korzystać zarówno turyści, jak i mieszkańcy Szczecinka – zaznacza Piotr Misztak. (red)
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
A lekko na plusie to znaczy ile? Dlaczego jako mieszkańcy z podatków których opłaca się składki do szlotu nie mamy pełnej informacji finansowej? A jak wygląda rozliczenie akademii? Ile sprzętu zakupiono, gdzie zawodnicy zdobyli jakieś osiągi, lub bilans finansowy tej komórki która podlega pod zarząd szlotu. Może więcej konkretów, bo ostatnio lekko na plusie był np PKS...