
To, co prawda jest dopiero projekt, ale jak zapewnia Zachodniopomorski Urząd Wojewódzki, zostanie wdrożony szybko i bardzo sprawnie. Jego tajniki poznamy na specjalnej konferencji w piątek 28 sierpnia. Z tej okazji do Szczecinka zjedzie marszałek Władysław Husejko i specjaliści, którzy ujawnią zapisy Programu.
Przedsięwzięcie nosi nazwę Programu Ochrony Powietrza (POP) dla strefy powiat szczecinecki. Jego twórcą są specjaliści z firmy: Biuro Studiów i Pomiarów Proekologicznych „Ekometria” Sp. z o.o. z siedzibą w Gdańsku.
Zakres prac realizowanych w ramach opracowania omówi zastępca dyrektora Wydziału Rolnictwa i Ochrony Środowiska Urzędu Marszałkowskiego Mariusz Adamski. Z kolei prezentację Projektu przedstawi główny projektant i dyrektor Biura Studiów i Pomiarów Proekologicznych „Ekometria” Wojciech Trapp.
Opracowanie programu POP stało się konieczne ze względu na stwierdzone w latach 2007-2008 przekroczenia poziomu docelowego określonego dla benzo(a)piranu – mówi Gabriela Wiatr, rzecznik prasowy Urzędu Marszałkowskiego. - Celem programu jest wskazanie właściwych kierunków działań pozwalających na eliminację lub ograniczenie negatywnego wpływu benzo(a)pirenu na środowisko i człowieka oraz osiągnięcie do 2013 roku jego poziomu docelowego w powietrzu.
Równocześnie podczas przygotowywania programu ochrony powietrza dla powiatu szczecineckiego prowadzone są szczegółowe analizy źródeł emisji pyłu zawieszonego PM10 wraz z wyliczeniem procentowego udziału poszczególnych typów emisji pyłu PM10 w całkowitej emisji pyłu.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Żądanie usunięcia kronoszpanu to skrajność.Chodzi o zachowanie norm ekologicznych aby mieszkańcy mogli normalnie funkcjonować. Gdyby nie akcja dwóch aktywnych w tym temacie mieszkanek Szczecinka,sprawa trucia mieszkańców stałaby w miejscu. Wcześniej,prekursorem tego tematu był dwutygodnik "Temat"Dzięki takim odważnym. Pokazali ,że może coś drgnąć przy udziale większości.Zastanawiam się dlaczego pierwszego kroku nie zrobił ktoś inny,jeżeli sam nie mógł być władny jak to zrobić,mógł pokazać chociaż właściwą drogę.
zauważmy że podpisał się prawidłowo tylko w wypowiedzi coś nie tak poszło:D
Pan racjonalny nie potrafi pojąć, jaka jest istota zarzutów? Tu nie chodzi o usunięcie Krono, ale o wymuszenie przestrzegania norm. I chodzi też o to, by przestrzegania pilnował przede wszystkim burmistrz. Łącznie z zawiadomieniem prokuratury, policji itd.
Czytam te wszystkie żądania natychmiastowego usunięcia zanieczyszczenia powietrze, czy usunięcia krono ze szczecinka kierowane głównie do burmistrza i nie moge sie nadziwic. Ja rozumiem, że problem jest poważny i naglący, mi również przeszkadza ale nieco racjonalności. Czy burmistrz jest prezesem zarządu krono, żeby mógł decydowac o wszystkim? Czy może magikiem który potrafi ot tak spowodowac, że krono zniknie. Nie. To jest całkowicie prywatny, w pełni niezależny podmiot prawny. Bez zgody nawet wejśc tam nie można. Jak nic sie nie dzieje to jest źle. Kiedy wiadomo, że coś sie rusza, że powstaje program ochrony powietrza to zostaje wyśmiany, że co nam po program, "natychmiast usunąc krono". Dzieki lokalnym mediom czy burmistrzowi zaczyna się coś ruszac w tym temacie i należy sie tylko cieszyc.
jak jest ciepło i słonecznie to poprostu para wodna jest niewidoczna gdyż nie zachodzi proces kondensacji a bajki o włączaniu lub wyłączaniu filtrów to są bajki ludzi opowiadane na mieście, którzy nie maja wielkiego pojęcia niestety.....
Czytam i czytam.Będą ustalać żródło pyłu zawieszonego.Urząd Marszałkowski ze sztabem będzie przez 4 lata opracowywał i ustalał docelowy poziom benzo-apirynu w powietrzu. To żart.Coraz częściej są dni kiedy nie ma czym oddychać.Opiłki drewna wbijają się w oczy.W upalne noce mieszkańcy nie mogą otworzyć okien ze względu na dym i smród a urzędnicy mają czas. To jest skandal.Wielu mieszkańców przy takim tempie prac nie doczeka czystego nieba w Szczecinku.Ja też.
Czytam tę informację i przecieram oczy ze zdumienia. Wszyscy mieszkańcy Szczecinka i przyjezdni goście wiedzą o dawna, że przy wiatrach wiejących z południa powietrze w Szczecinku po prostu śmierdzi formaldehydem, używanym w procesie produkcyjnym POLSPANU /czy jak tam się teraz ta PT Firma nazywa/. I co?... I po latach cierpienia ludności z jednej, a natarczywej ofensywy piarowskiej w/w Firmy z drugiej strony, wysokie władze postanowiły "objąć miasto programem(!) ochrony powietrza. Mamy więc "piar za piar" - a smród jak był, tak nadal jest, chwilami jakby coraz większy. Cala ta sytuacja przypomina mi, jako żywo, czasy minione, kiedy w celu poprawienia życia obywateli zwoływano Plenum KC, z wiadomym skutkiem... Zastanawiam się, czy nie wystarczyłoby znależć sposób, aby zmusić w/w firmę do skutecznego używania filtrów, które podobno posiada, bo jest do tego zobligowana normami UE /tylko w Polsce ma je do pokazywania - nie do użytku/. Konferencje i programy, to można sobie urządzać do woli. Nam , mieszkańcom doskwiera smród i pył, a nie brak konferencji.
by internauci robili mniej "byków"
DLACZEGO TAK ŚMIERDZI, CZY MY MUSIMY TYM ODDYCHAĆ PROSZĘ LUDZIE POMÓŻCIE
Najfajniejsze jest mydlenie wszystkim nam oczu rzeczami typu statki, taxi wodne, ryksze, wyciągi itd. - to wszystko sa wspaniałe pomysły które uatrakcyjniają nasze miasto, ale przeciez nikt nie jest idiotą żeby przyjechac na wczasy do miasta w którym śmierdzi a głównym widokiem są dymiące kominy, wszystkie zabiegi w kierunku zrobienia ze szczecinka miasta atrakcyjnego turystycznie są w tym wypadku śmieszne. Jaka przyjemnośc z pływania kajakiem kiedy nie mozna odetchnąc pełna piersią :(
Tyle się o tym pisze tutaj w komentarzach, a Truciciel jak dymił tak dymi. Ten dym, aż w gardło i oczy szczypie to jest nienormalne. Ostatnio 24.08 jadąc rowerem przez park widziałem wędkarzy i ludzi na wyciągu którzy pławili się w kłębach dymy, jakoś ten obraz nie pasuje mi do miasta turystycznego. Czy tylko mi ten obraz nie pasuje, a władze Szczecinka widzą w tym potencjał turystyczny? Zatrważające. Panie Burmistrzu rób Pan z tym coś, bo jak dopną nam łatkę śmierdząco-trującego miasta to na wyciągu będziesz sam Pan jeździł ze swoją ekipą, a straty z inwestycji spadną na mieszkańców tych nowo wcielonych też.
Jedyne o czym maże to wyjazd z tego miasta. Boję się tylko czy nie przesiąkne tym smrodem. Apeluje do Burmistrza aby wreszcie coś z tym zrobił. Czy to chluba naszego miasta ten smród. Media powinny ostrzegać, że każdy turysta przebywa na terenie naszego miasta na swoją odpowiedzialność
Ilość mieszkańców, którym przeszkadza smród jest na tyle znacząca, że ten problem powinien zostać natychmiast rozwiązany. Dziś znowu nie da się oddychać, czy to jest zgodne z prawem. Dziękuj mediom, za zainteresowanie się tym problemem ale tu należy podjąć radykalne kroki. Ten smród przerasta możliwości mieszkańców.
także szczerze współczuję tym mieszkającym bliżej!
W granicach 28-lutego i innych ulic w około nie można dziś normalnie oddychać. Czekać tylko można na zmianę kieruku wiatru i nic pozatym nie można zrobić! Żadne telefony alarmowe nie pomogą-no bo kto?
Czy to coś zmieni ? Dziś(25.08 godz 11.00) jest to samo,pozamykałem okna bo smród niesamowity,niebieski dymek aż w oczy szczypie.(ul.Armi Krajowej)
Krono nie stosuje filtrów z wyjątkiem jednego na jednej ze spalarni. Ludzie nie gadajcie głupot. To czy śmierdzi bardziej czy też mniej zależy tylko wyłącznie od rodzaju produkcji i warunków atmosferycznych (ciśnienie, wiatr, deszcz itp.)
Pani Basiu ja tak samo myślę i tego samego się obawiam. Musimy wszyscy zacząć walczyć z tą obłudą
Nie wierzę, że program pozwoli na skuteczny nadzór nad emisją smrodu z Krono Ten zakład nigdy nie przestrzegał zasad i nigdy nie liczył się z mieszkańcami. Taki urok naszego smierdzącego miasta
W dni słoneczne, kiedy nie ma zachmurzenia Krono stosuje filtry na swoje kominy, żeby nie drażnić mieszkańców. Kiedy jest pochmurno, dymu jest masa. Dlaczego, bo te filtry niestety kosztują, a ludziom zapcha sie czymś gęby i koniec. Taka to logika managerów z Kronotorium. Na przyjazd marszałka filtry zostana włączone !!!
Czyżby panika w urzedach nastała , bo szukamy winnych zatajających informacje o skażeniu - i dadzą nam "cukiereczek" w postaci programu...MY CHCEMY TYLKO CZYSTEGO POWIETRZA czy to tak trudno zrozumieć. A może starą UBE-cką metodą program wskaże nas jako trucicieli a dla Krono otworzy sie droga do produkcj "zielonej energi"
jak mówi nasz szanowny burmistrz jhd nie grilujcie tyle bo sie potrujemy hahaha przecież to wszyscy wiedzą że tę truciznę w powietrzu mamy z letnich rodzinnych spotkań przy grilu hahahaha