
Dziś (poniedziałek 24.02) na sesji spotkali się radni Rady Miasta Szczecinka. W porządku obrad zapisano 14 punktów. Warto podkreślić, że część merytoryczna i uchwałodawcza obrad zajęła naszym radnym mniej czasu niż słowne przepychanki, dyskusje, „wycieczki osobiste” i tzw. „robienie polityki” przed zbliżającymi się wyborami samorządowymi. Ważniejsze od czynszów, przedszkoli, nieruchomości i planów zagospodarowania przestrzennego okazały się: dom radnej, rów melioracyjny z formaldehydem i trujący miasto - zdaniem opozycji – Kronospan.
Po załatwieniu spraw regulaminowych radni zmienili swoją wcześniejszą uchwałę (z 28 grudnia 2011 r.) w sprawie „Wieloletniego programu gospodarowania mieszkaniowym zasobem Miasta Szczecinek na lata 2012-2016”. Chodziło m.in. o wysokość tzw. stawki odtworzeniowej mającej wpływ na wysokość czynszu. Radni urealnili ją, jeżeli chodzi o Szczecinek. Z propozycją skorygowania tych danych wystąpił, prezentując pokaz multimedialny, prezes ZGM-TBS Tomasz Wełk. Reasumując: Podwyżka za 1 m2 wyniesie 16 gr.
Po dyskusji, z której dowiedzieliśmy się m.in., że dopiero po 2006 roku tak naprawdę miasto zaczęło dbać o swój zasób komunalny, radni byli zgodni i jednogłośnie dokonali proponowanych zmian.
W dalszej część obrad rada podjęła też decyzję w sprawie wyrażenia zgody dla Miejskiej Jednostki Obsługi Oświaty na oddanie
w najem albo użyczenie nieruchomości lub ich części, stanowiących własność miasta. Podjęła również pakiet uchwał w sprawach: określenia regulaminu otwartego konkursu ofert na prowadzenie niepublicznego przedszkola i kryteriów wyboru ofert w tym konkursie i wyrażenia zgody na udzielenie dotacji na prowadzenie niepublicznego przedszkola, wyrażenia zgody na wydzierżawienie nieruchomości stanowiącej własność miasta oraz zbycia nieruchomości, przystąpienia do sporządzenia zmiany miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego „Ordona-Mickiewicza” i „Polna-2”. Radni rozpatrzyli również skargę Zbigniewa Zdanowicza na dyrektor MJOO, uznając ja za niezasadną.
Później wywiązała się dyskusja. Na tapetę wzięto dom p. Pawłowiczów przy ul. Akacjowej na Świątkach. Wątek wywołała sama radna Joanna Pawłowicz, która udowadniała, że budując dom nie złamała prawa. Innego zdania byli m.in. burmistrz, przewodnicząca rady i radca prawny Urzędu Miasta Czesław Podkowiak. Warto nadmienić, że wojewoda zachodniopomorski w swojej decyzji nie uchylił uchwały Rady Miasta Szczecinka w sprawie uchwalenia miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego „Świątki”. Taka groźba istniała, gdyż w głosowaniu uczestniczyła radna Pawłowicz i tym samym – zdaniem przewodniczącej rady Katarzyny Dudź – zachowała się interesownie.
Radny Janusz Rautszko wniósł o podjecie zdecydowanych działań miasta w sprawie usunięcia wszystkich ponad stuletnich klonów i jaworów rosnących po obu stronach ulicy Kościuszki na odcinku od ul. Grunwaldzkiej do ul. Karlińskiej. Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska w Szczecinie dała jesienią 2013 roku przyzwolenie na usunięcie tylko 25 drzew z 52 zaproponowanych do wycięcia przez Powiatowy Zarząd Dróg. Zdaniem radnego, gdy nie podejmiemy zdecydowanych działań, wcześniej czy później dojdzie tam do tragedii.
Burmistrz Jerzy Hardie-Douglas podkreślił, że działania Rady Miasta i samorządu miejskiego muszą w tym wypadku zostać skorelowane z działaniami powiatu, gdyż ulica Kościuszki jest drogą powiatową.
Radny Marek Bogdanowicz wniósł o doświetlenie przejścia na skrzyżowaniu ulic Sikorskiego i Wiśniowej. Odpowiedział burmistrz, który podkreślił, że takie działania miasto musi z kolei uzgodnić z właścicielem drogi, czyli Generalną Dyrekcją Dróg Krajowych i Autostrad. Powiedział również, że doświetlenia wymagają przejścia dla pieszych na ul. Kościuszki. – Podobnie jak w pierwszym przypadku musimy się porozumieć z właścicielem drogi – podkreślił burmistrz.
W finale sesji oczywiście nie mogło zabraknąć problematyki Kronospanu. Radna Pawłowicz zaproponowała radzie zapoznanie się z raportem, który Stowarzyszenie Ekologiczne „Terra” otrzymało z Federalnego Urzędu ds. Środowiska Republiki Austrii dotyczącego przemysłu płyt wiórowych w tym kraju. Część tego raportu obejmuje informację o zakładach Petera Kaindla funkcjonujących w okolicach Salzburga.
- Jeśli chodzi o ochronę środowiska zakłady w Szczecinku działają zupełnie na innych zasadach niż te w Salzburgu – mówiła radna. - Zakłady austriackie, w przeciwieństwie do naszych szczecineckich, posiadają zaawansowane instalacje chroniące środowisko, a tym samym zdrowie i życie ludzi. Funkcjonują tam urządzenia odpylające, ale przede wszystkim urządzenia oczyszczające gazy odlotowe na każdym etapie produkcji.
Radna zaapelowała również o zwołanie wspólnej narady z udziałem m.in. samorządowców i ekologów i przedyskutowanie w tym gronie, w jaki sposób zapobiec uciążliwości zakładu. Przedstawiła badania wody w rowie przy ul. Wiśniowej z których wynika, że ciecz zawierała różne związki trujące w tym formaldehyd oraz stwierdziła, że Kronospan, mimo m.in. pracującego generatora z elektrofiltrem (wg radnej to „spalarnia wyjęta spod prawa”) emituje do atmosfery pyły i trujące związki chemiczne, w tym benzopiren.
Burmistrz odniósł się do tych zarzutów. Podkreślił w swojej wypowiedzi, że mijają się one z prawdą i są formułowane na użytek zdobycia poklasku oraz przychylności wyborców do działań ekologów.
- Kronospan wybudował generator zgodnie z prawem. (…) Jestem przeciwny jakiejkolwiek debacie. Ja przypomnę, że żyjemy w praworządnym państwie, są instytucje, które nadzorują duże zakłady pracy. Kronospan działa legalnie m.in. w oparciu o prawomocnie wydane decyzje emisyjne. Państwo cały czas podsycacie w mieście atmosferę jakiejś niepewności i zagrożenia ze strony Kronospanu. Ta atmosfera jest szkodliwa, jeżeli chodzi o rozwój gospodarczy miasta, ale niestety, ja nie mam żadnego narzędzia, żeby ją ukrócić. Mogę tylko spokojnie rozmawiać i cały czas mówić to samo. Zakład działa w oparciu o prawo, które w Polsce obowiązuje.
- To są różne zakłady i mają różne instalacje oraz inną produkcję. W tartaku czy fabryce papieru też się przerabia drewno. I tam są inne instalacje – kontynuował burmistrz. – Ja dążę i będę dążyć do tego, by ochrona środowiska była w Szczecinku traktowana priorytetowo. (…) Debata? Po co, przecież państwo o tym mówicie, na co dzień. Macie swoją stronę internetową, program, opowiadacie różne rzeczy, wszystko zaskarżacie do sądu, stwarzacie atmosferę zagrożenia, która, podkreślam to raz jeszcze, niezwykle szkodzi miastu. I to w momencie, kiedy jest tworzony klaster meblowy, kiedy mamy szansę na tysiące nowych miejsc pracy. My powinniśmy się wspólnie zjednoczyć by osiągnąć cel. Nie ma innej metody na zapewnienie nowych miejsc pracy. One same się nie zrobią, one muszą być robione w oparciu o konsensus wszystkich sił politycznych. Tymczasem wy robicie wszystko, by włożyć kij w szprychy. Jesteście coraz bardziej aktywni, bo się zbliżają wybory; jako ci, którzy mają receptę na uzdrowienie bardzo zanieczyszczonego miasta, w którym ludzie padają na nowotwory jak muchy. To wszystko robicie w celu osiągnięcia korzyści politycznej
Burmistrz powiedział też, że weszła już w życie dyrektywa unijna w tym zakresie i zakłady zajmujące się przeróbką drewna muszą dostosować produkcję do ostrych wymagań środowiskowych. - Ja się z tego bardzo cieszę – podkreślił.
W odpowiedzi radna Pawłowicz zarzuciła burmistrzowi, że mimo, że jest lekarzem, sprawę nadal bagatelizuje. – To jest poważne zagrożenie - mówiła m.in. radna. Przecież lepiej zapobiegać niż leczyć. Dlaczego tej metody nie zastosować?
- Pani to tak porywająco mówi. Pani występuje jak ludowy przywódca - odpowiedział burmistrz. – Pani tu rzuca nazwami różnych związków chemicznych. Na wielu ludziach to robi wrażenie, ale na mnie nie robi. Proszę przeprowadzić jakiś myślowy proces, który udowodni, że Kronospan, choć teoretycznie, może być źródłem emitowania benzopirenu. To już zostało udowodnione w sposób jednoznaczny, Kronospan za to nie odpowiada. (…) Jak pani powie, że od czasu do czasu w Szczecinku śmierdzi, to ja pani przyznam rację. Jednak, to, że coś śmierdzi, nie znaczy, że truje – zakończył burmistrz. (sw)
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie