Szczecineckie wybory 1989. Nazwiska, fakty, opinie

4 czerwca minie 25 lat od pierwszych po wojnie częściowo wolnych wyborów do Sejmu i Senatu. Wprawdzie do okrągłej rocznicy zostało jeszcze nieco ponad dwa tygodnie, ale już teraz na łamach „Tematu Szczecineckiego” zamieszczamy obszerny, popularno-naukowy artykuł. Jego autorem jest pracownik Instytutu Pamięci Narodowej w Poznaniu, szczecinecczanin z urodzenia - Tomasz Ceglarz, doktorant w Zakładzie Najnowszej Historii Polski Instytutu Historii UAM w Poznaniu. Główny temat jego zainteresowań badawczych stanowi historia najnowsza Polski (od 1945 r.) ze szczególnym uwzględnieniem historii politycznej okresu PRL. Na naszych łamach ukazało się już niejedno opracowanie jego autorstwa, poświęcone najnowszym dziejom naszej małej ojczyzny. Tymczasem wielu z nas było świadkami, a nawet uczestnikami tamtych wydarzeń. Co znamienne, ten niebywały okres w powojennej polskiej już historii Szczecinka, został nawet pominięty w najnowszej monografii „Dzieje Szczecinka” wydanej w 2010 roku z okazji 700-lecia założenia miasta. Historia Szczecinka - ta najdawniejsza i ta najnowsza - jest stale obecna jedynie na łamach naszego tygodnika. 

 O tym, jakie lokalne wydarzenia towarzyszyły pamiętnym wyborom w czerwcu 1989 roku, jak przebiegał demontaż ugruntowanej przez półwiecze lokalnej, komunistycznej władzy, jak na oczach mieszkańców zmieniał się system lokalnej władzy, przeczytają Państwo w niebywale interesującym artykule „I był rok 1989 w Szczecinku…”. Przeczytacie o tym, jak siły opozycyjne reprezentowane przez słabą i skłóconą ze sobą szczecinecką „Solidarność”, za to silny Klub Inteligencji Katolickiej zjednoczone w Komitecie Obywatelskim „S”, ku przerażeniu ówczesnego aparatu partyjnego PZPR, niemalże z dnia na dzień stale powiększały swój wpływ na aktualną sytuację.     

 -  Jak się później okazało, grupa ta w Szczecinku odniosła niekwestionowane zwycięstwo wyborcze – pisze Tomasz Ceglarz. - To doniosłe wydarzenie nasuwa szereg podstawowych pytań badawczych, m.in. o ważną kwestię reakcji wojewódzkich i miejskich władz PRL na wyborczą klęskę, która dla rządzących dygnitarzy partyjnych musiała stanowić nie lada zaskoczenie. Ponadto należy dociec, jak czołowi działacze Szczecineckiego Komitetu Rejonowego PZPR przyjęli wyniki owego historycznego plebiscytu? Na ile Służba Bezpieczeństwa kontrolowała sam przebieg wyborów? Kto odgrywał główną rolę organizatorską z ramienia KO „Solidarność”? Kim byli ojcowie tego sukcesu? 

O tym i niespotykanym w powojennych dziejach naszego miasta aktywności jego mieszkańców dowiedzą się Państwo z najnowszego wydania „Tematu Szczecineckiego”. Zapraszamy do lektury. (zet)