Szczecineckie schronisko ma już 5 lat. Burmistrz i poseł wpadli z życzeniami

Dokładnie 5 lat temu, 3 lipca 2009 roku szczecineckie Schronisko dla Bezdomnych Zwierząt zostało oddane do użytku. Dziś z wizytą do bezdomnych zwierząt przyjechał poseł Paweł Suski oraz burmistrz Jerzy Hardie-Douglas.

- Przede wszystkim chcę bardzo podziękować z okazji tego 5-lecia pani Danusi Kadeli. Pani Danusia jest spiritus movens całego przedsięwzięcia. Gdyby nie jej rozmowy ze mną i napieranie na to, żeby jedną z pierwszych inwestycji po zostaniu burmistrzem była budowa schroniska dla zwierząt, to ono pewnie by nie powstało. Dziękuję również naszemu posłowi Pawłowi Suskiemu, takiemu dobremu duchowi wszystkich zwierząt bezdomnych w Polsce. Człowiekowi, który niestrudzenie pracuje nad tym, żeby ustawy dotyczące bezdomności zwierząt były coraz bardziej doskonałe. Przekonuje on również gminy, żeby prowadzenia schronisk nie traktowały jako smutnego obowiązku który muszą brać na siebie, ale żeby w ramach zrównoważonego rozwoju swoich miast i gmin pamiętały o tym, że poza ludźmi na naszych terenach żyją też zwierzęta. I nimi również trzeba się opiekować – mówi burmistrz Jerzy Hardie-Douglas. 

- Jest nam bardzo miło świętować ten jubileusz. Z racji przewodniczenia Parlamentarnemu Zespołowi Przyjaciół Zwierząt przedstawiam Szczecinek jako wzór w zakresie zapewnienia właściwego dobrostanu zwierzętom bezdomnym, dbałości o te zwierzęta i szerokiego spektrum działań, jakie podejmuje burmistrz miasta. Zawsze przedstawiam Jurka jako wzór innym samorządowcom. Powinni oni brać przykład jak należy postępować i jak opiekować się zwierzętami, niekoniecznie wydając na to olbrzymie pieniądze. Jestem przekonany, że Szczecinek jest wzorem do naśladowania - tak podsumował 5-letnią pracę naszego schroniska poseł Paweł Suski. 

Przypomnijmy. Budowa schroniska została sfinansowana z budżetu Miasta Szczecinek, przy udziale Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska. Od początku funkcjonowania w schronisku przebywało 2911 zwierząt – w tym również te nieco mniej typowe, choćby szop pracz czy żuraw Kazio. Schronisko zapewnia pomoc nie tylko zwierzętom domowym jak psy i koty, ale też otacza opieką zwierzęta dzikie czy drapieżne ptaki. Obecnie przebywa tu 121 psów i 61 kotów. Pod opieką pracowników schroniska znajduje się także ok. 150 kotów wolno żyjących w wolierze i na terenie schroniska. W miejskim schronisku aktualnie o bezdomne czworonogi dba 8 osób na etacie, w tym 6 osób jako pielęgniarze zwierząt, oraz 3 osoby skierowane z robót publicznych i 18 stałych wolontariuszy. Zwierzaki odwiedzają też osoby skazane oraz mieszkańcy odrabiający drobne wykroczenia.

- Dzięki wysiłkowi całego miasta, bo na to m.in. są przeznaczane pieniądze podatników, zrobiliśmy jedno z najpiękniejszych i wzorcowych schronisk w Polsce. W całym kraju jesteśmy stawiani za przykład. Schronisko dla Bezdomnych Zwierząt w Szczecinku jest dosyć drogie w utrzymaniu, ale jest schroniskiem, w którym nie ma pozorowanej działalności, tak jak to bywa niestety w wielu miejscach, które w ogóle nie powinny nazywać się schroniskami – kontynuuje burmistrz Jerzy Hardie-Douglas. Wszystko idzie w dobrym kierunku, schronisko się rozrasta, psy i koty czują się tu prawie jak u siebie w domu. Okazuje się, że koty adoptowane wracają tutaj same, czyli po prostu chcą tu być. Jeszcze raz państwu gratuluję tego, że mamy tak piękne schronisko w Szczecinku.

„Przez te 5 lat naszym zwierzętom żyło się lepiej dzięki pomocy mieszkańców Szczecinka i dobrym ludziom z całej Polski. Dziękujemy za wsparcie finansowe naszego schroniska, za karmę, za kołdry, poduszki, koce, materace. Dzięki Państwu możemy zapewnić naszym zwierzętom warunki prawie domowe. Jednak przede wszystkim dziękujemy za adopcje zwierząt z naszego schroniska, im więcej z nich znajdzie nowe domy, tym więcej możemy pomagać. Kłaniamy się nisko wszystkim i mamy nadzieję, że przez następne lata będziecie Państwo nadal nam pomagać, jak do tej pory.” – tymi słowami pracownicy schroniska podziękowali wszystkim mieszkańcom i osobom, którym los zwierząt nie jest obojętny, za pięć lat wsparcia, pomoc i zaufanie. (mg)